1/21
Strażacy pomogli mieszkańcom opuścić dom. Okazało się...
fot. Piotr Jędzura

Strażacy pomogli mieszkańcom opuścić dom. Okazało się jednak, że w płonącym budynku mogą przebywać jeszcze dwa psy.

2/21
Pożar domu wybuchł około południa. Sytuacja była trudna. Na...
fot. Piotr Jędzura

Pożar domu wybuchł około południa. Sytuacja była trudna. Na miejsce natychmiast wysłano wozy zawodowej straży pożarnej z Zielonej Góry oraz OSP Czerwieńsk i OSP Przylep. Kiedy strażacy dotarli na miejsce, zauważyli że z pokoju na pierwszym piętrze wydobywał się gesty czarny dym. Na miejsce akcji dojechała również zielonogórska policja oraz ekipa karetki pogotowia ratunkowego.

Strażacy pomogli mieszkańcom opuścić dom. Okazało się jednak, że w płonącym budynku mogą przebywać jeszcze dwa psy. Z wnętrza strażakom udało się wynieść przestraszone zwierzę. Pies był podtruty dymem. Zajęli się nim Gracjan Siwa i Denys Torop z zielonogórskiego pogotowia ratunkowego oraz jeden z ochotników straży. - Podaliśmy psiakowi tlen, dozując w odpowiedniej dawce. Udało się, nic mu nie będzie – wyjaśnił G. Siwa.

W tym czasie strażacy szukali w domu drugiego czworonoga i prowadzili akcję gaśniczą. – Najprawdopodobniej drugiego psa nie ma w domu – powiedział st. kpt. Arkadiusz Kaniak, rzecznik straży pożarnej w Zielonej Górze.



Byłeś świadkiem wypadku, pożaru lub innego zdarzenia? Stoisz w korku lub masz informację o innych utrudnieniach na drodze? Poinformuj nas o tym! Wyślij nam zdjęcia lub nagranie z miejsca zdarzenia. Możesz to zrobić przez stronę "Gazety Lubuskiej" na Facebooku facebook.com/gazlub/ lub mailem na adres [email protected]

Możesz też skontaktować się z nami, dzwoniąc pod nr 68 324 88 16.


Zobacz również: Lubiszyn: Pożar domu w Brzeźnie

3/21
Pożar domu wybuchł około południa. Sytuacja była trudna. Na...
fot. Piotr Jędzura

Pożar domu wybuchł około południa. Sytuacja była trudna. Na miejsce natychmiast wysłano wozy zawodowej straży pożarnej z Zielonej Góry oraz OSP Czerwieńsk i OSP Przylep. Kiedy strażacy dotarli na miejsce, zauważyli że z pokoju na pierwszym piętrze wydobywał się gesty czarny dym. Na miejsce akcji dojechała również zielonogórska policja oraz ekipa karetki pogotowia ratunkowego.

Strażacy pomogli mieszkańcom opuścić dom. Okazało się jednak, że w płonącym budynku mogą przebywać jeszcze dwa psy. Z wnętrza strażakom udało się wynieść przestraszone zwierzę. Pies był podtruty dymem. Zajęli się nim Gracjan Siwa i Denys Torop z zielonogórskiego pogotowia ratunkowego oraz jeden z ochotników straży. - Podaliśmy psiakowi tlen, dozując w odpowiedniej dawce. Udało się, nic mu nie będzie – wyjaśnił G. Siwa.

W tym czasie strażacy szukali w domu drugiego czworonoga i prowadzili akcję gaśniczą. – Najprawdopodobniej drugiego psa nie ma w domu – powiedział st. kpt. Arkadiusz Kaniak, rzecznik straży pożarnej w Zielonej Górze.



Byłeś świadkiem wypadku, pożaru lub innego zdarzenia? Stoisz w korku lub masz informację o innych utrudnieniach na drodze? Poinformuj nas o tym! Wyślij nam zdjęcia lub nagranie z miejsca zdarzenia. Możesz to zrobić przez stronę "Gazety Lubuskiej" na Facebooku facebook.com/gazlub/ lub mailem na adres [email protected]

Możesz też skontaktować się z nami, dzwoniąc pod nr 68 324 88 16.


Zobacz również: Lubiszyn: Pożar domu w Brzeźnie

4/21
Pożar domu wybuchł około południa. Sytuacja była trudna. Na...
fot. Piotr Jędzura

Pożar domu wybuchł około południa. Sytuacja była trudna. Na miejsce natychmiast wysłano wozy zawodowej straży pożarnej z Zielonej Góry oraz OSP Czerwieńsk i OSP Przylep. Kiedy strażacy dotarli na miejsce, zauważyli że z pokoju na pierwszym piętrze wydobywał się gesty czarny dym. Na miejsce akcji dojechała również zielonogórska policja oraz ekipa karetki pogotowia ratunkowego.

Strażacy pomogli mieszkańcom opuścić dom. Okazało się jednak, że w płonącym budynku mogą przebywać jeszcze dwa psy. Z wnętrza strażakom udało się wynieść przestraszone zwierzę. Pies był podtruty dymem. Zajęli się nim Gracjan Siwa i Denys Torop z zielonogórskiego pogotowia ratunkowego oraz jeden z ochotników straży. - Podaliśmy psiakowi tlen, dozując w odpowiedniej dawce. Udało się, nic mu nie będzie – wyjaśnił G. Siwa.

W tym czasie strażacy szukali w domu drugiego czworonoga i prowadzili akcję gaśniczą. – Najprawdopodobniej drugiego psa nie ma w domu – powiedział st. kpt. Arkadiusz Kaniak, rzecznik straży pożarnej w Zielonej Górze.



Byłeś świadkiem wypadku, pożaru lub innego zdarzenia? Stoisz w korku lub masz informację o innych utrudnieniach na drodze? Poinformuj nas o tym! Wyślij nam zdjęcia lub nagranie z miejsca zdarzenia. Możesz to zrobić przez stronę "Gazety Lubuskiej" na Facebooku facebook.com/gazlub/ lub mailem na adres [email protected]

Możesz też skontaktować się z nami, dzwoniąc pod nr 68 324 88 16.


Zobacz również: Lubiszyn: Pożar domu w Brzeźnie

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Jest nowa komendant Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej

Jest nowa komendant Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej

7 mało znanych miejsc w Tatrach na wycieczki bez tłumów. To oazy spokoju

7 mało znanych miejsc w Tatrach na wycieczki bez tłumów. To oazy spokoju

Tyle osób było inwigilowanych za pomocą Pagasusa. „Skandal na miarę światową”

TYLKO U NAS
Tyle osób było inwigilowanych za pomocą Pagasusa. „Skandal na miarę światową”

Zobacz również

Jest nowa komendant Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej

Jest nowa komendant Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej

7 mało znanych miejsc w Tatrach na wycieczki bez tłumów. To oazy spokoju

7 mało znanych miejsc w Tatrach na wycieczki bez tłumów. To oazy spokoju