W jednym z domu w Smogórach (pow. słubicki) w piątkowe (17 grudnia) popołudnie doszło do dużego pożaru. Na szczęście nikomu nic się nie stało. - Mieszkańcy ewakuowali się jeszcze przed przyjazdem służb - powiedział nam mł. bryg. Michał Borowy, rzecznik prasowy PSP w Słubicach.
Ogień pojawił się w jednym z pięciu lokali mieszkalnych znajdujących się w domu typu bliźniak. Następnie pożar przedostał się na poddasze budynku. - Wciąż trwają prace rozbiórkowe i dogaszanie ognia - mówił nam po godz. 13.00 mł. bryg. M. Borowy.
Rzecznik PSP Słubice w rozmowie z nami przyznał, że gdy strażacy przyjechali na miejsce, pożar był już rozwinięty. Z ogniem walczyło łącznie dziewięć zastępów strażaków. Byli to strażacy m.in. ze Słubic i Sulęcina oraz zastępy OSP.
Na ten moment nie można mówić o przyczynie pożaru. Wiadomo natomiast, że mieszkańcy tych pięciu lokali, na razie, nie będą mogli powrócić do domu.
Wideo
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!