Pożar Leoparda 2A4 na poligonie w Świętoszowie. Wojsko przerwało ćwiczenia

W piątek jeden z żołnierzy, należący do załogi płonącego czołgu został wypisany ze szpitala do domu. To kierowca. Wojsko nie chce ujawniać stanu zdrowia pozostałych trzech pancerniaków, czyli dowódcy, działonowego i ładowniczego. Po wypadku zostali oni szybko ewakuowani z pojazdu i odwiezieni przez służby medyczne do lecznicy w Nowej Soli.

Można przypuszczać, że doznali poparzeń i podtrucia dymem. Na szczęście w ćwiczeniach brali udział również wojskowi ratownicy medyczni, którzy mieli odpowiednie przygotowanie i mogli podjąć interwencję. - Sytuacja wyglądała groźnie - stwierdza podpułkownik Paweł Durka, rzecznik Komendy Głównej Żandarmerii Wojskowej w Warszawie. - Pojazd był zalany środkiem gaśniczym, a w jego wnętrzu była amunicja. Na szczęście nie doszło do wybuchu, a na miejsce natychmiast zostali wezwani saperzy.

Żandarmi z grupy dochodzeniowo-śledczej zabezpieczyli leoparda 2A4 do szczegółowych badań, które zostaną przeprowadzone przez biegłych. Na razie nie wiadomo, co mogło być przyczyną pożaru. - Zbieramy wszelkie informacje na ten temat - dodaje ppłk P. Durka. - Ale do tej pory nie przesłuchaliśmy poszkodowanych żołnierzy. Zrobimy to niezwłocznie, gdy tylko lekarze zezwolą.

Pojazd był zalany środkiem gaśniczym, a w jego wnętrzu była amunicja. Na szczęście nie doszło do wybuchu, a na miejsce natychmiast zostali wezwani saperzy

Wojsko powołało specjalną komisję ze szczebla Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych oraz 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej w Żaganiu. - Ćwiczenie pod kryptonimem Pantera-15 zostało po wypadku przerwane - zaznacza major Artur Pinkowski, oficer prasowy „Czarnej Dywizji”. - Z cała pewnością nie zostanie wznowione do czasu zakończenia prac komisji.

- Zespół powiadamiania, wyznaczony z ramienia 10. Brygady Kawalerii Pancernej w Świętoszowie poinformował o tym fakcie rodziny żołnierzy, które zostały objęte opieką psychologiczną przez przedstawicieli wojska - stwierdza kapitan Adriana Wołyńska, oficer prasowy 10BKPanc.

10BKPanc. ze Świętoszowa była pierwszą w Polsce jednostką wyposażoną w niemieckie leopardy 2A4. Dysponuje też ośrodkiem szkolenia "Leopard”. W ub. roku nowsze czołgi, 2A5 zasiliły 34. Brygadę Kawalerii Pancernej w Żaganiu.