Zgłoszenie o pożarze do strażaków dotarło po godzinie 17. Świadkowie zauważyli gęsty dym i ogień, który wydostawał się z jednego ze stoisk na kostrzyńskim bazarze przy ul. Sikorskiego. Bazar był już w tym czasie nieczynny. Na pochwałę zasługuje szybka reakcja świadków, którzy niezwłocznie zaalarmowali służby.
Z ogniem walczyło osiem zastępów strażaków
Na miejsce wysłano łączenie osiem zastępów straży pożarnej. Spaliły się trzy stoiska: dwa z papierosami i jedno z odzieżą. Strażacy dojechali w ostatniej chwili. Niewiele brakowało, aby ogień rozprzestrzenił się na kolejne stoiska. Uszkodzone zostało też zadaszenie nad bazarowymi alejami. Dym towarzyszący pożarowi było widać z odległych części miasta. Zadymienie było tak duże, że istniało realne zagrożenie, że trzeba będzie wstrzymać ruch pociągów na strasie kolejowej Kostrzyn – Rzepin.
Mogło być gorzej!
– Aż strach pomyśleć co by było, jakby strażacy dojechali później np. z powodu zamkniętego przejazdu kolejowego. Straty są duże, ale mogło być gorzej – mówi nam świadek pożaru.
Mapa: Do pożaru doszło na bazarze w Kostrzynie nad Odrą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?