Do groźnego pożaru doszło na drodze wojewódzkiej nr 297. Na miejsce wezwano cztery zastępy straży pożarnej i policję. Samochód spłonął doszczętnie, ale na szczęście nikt nie został ranny.
Do pożaru doszło w sobotę, 12 lutego, po godzinie 12. Palił się samochód osobowy na drodze wojewódzkiej nr 297. Na miejsce wezwano cztery zastępy straży pożarnej. Do pożaru dojechali druhowie z OSP Kożuchów, Stupułów i Borów Wielki oraz zawodowcy z PSP w Nowej Soli. Niestety samochodu nie udało się uratować, pojazd doszczętnie spłonął. Na szczęście w pożarze nikt nie ucierpiał. Na miejsce wezwano również policję.