Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożar w hotelu? Spokojnie, to tylko ćwiczenia (wideo)

Jakub Pikulik 0 95 722 57 72 [email protected]
Już na zewnątrz dokładnie sprawdzono listę gości i upewniono się, że nikt nie został w hotelu.
Już na zewnątrz dokładnie sprawdzono listę gości i upewniono się, że nikt nie został w hotelu. fot. Jakub Pikulik
Dzisiaj punktualnie o 11.10 w gorzowskim hotelu Qubus rozbrzmiały syreny alarmowe. Przed budynkiem stał wóz straży pożarnej. - Pożar? Pali się? - pytali zaciekawieni przechodnie.

Ostatnie takie ćwiczenia organizowano w gorzowskim hotelu dwa lata temu. - Dlatego chcieliśmy sprawdzić czy wszystkie systemy odpowiedzialne za bezpieczeństwo naszych gości działają jak należy - mówił personel.

W czasie pozorowanego alarmu w budynku było zaledwie dwóch gości. Reszta była poza hotelem. Ewakuowano też kilkanaście osób z sali konferencyjnej. Wszystko to przy piskliwym dźwięku alarmu przeciwpożarowego. Ludzi do opuszczenia budynku nawoływał też nagrany na taśmie głos kobiecy.

Na parter zjechały windy i tam już zostały. - To ze względów bezpieczeństwa, żeby nikt nie został w nich uwięziony - mówili strażacy.

Już na zewnątrz czterogwiazdkowego Qubusa dopełniono ostatnich formalności. Sprawdzono listę gości i to, czy wszystkim udało się opuścić hotel.

W sumie cała akcja trwała kilkanaście minut. - Takie sprawdziany są potrzebne. Dzięki nim wiemy jak się zachować w niebezpiecznych sytuacjach - mówił Romuald Korczak z Gorzowa, który akurat przechodził obok hotelu, w którym odbywały się ćwiczenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska