W nocy z środy na czwartek centrum Międzyrzecza było areną dramatycznej akcji ratowniczej. Około 21.35 w piwnicy budynku przy ul. 30 Stycznia wybuchł pożar. Do walki z ogniem ruszyło sześć zastępów strażaków zawodowych i ochotników z Międzyrzecza, Obrzyc, Kęszycy Leśnej i ze Skwierzyny. W akcji uczestniczyło łącznie ponad 30 osób.
Strażacy uratowali z płonącego budynku sześć osób - w tym troje małych dzieci i staruszkę. Wszyscy przebywali w pomieszczeniach na pierwszym piętrze. Dym odciął im drogę ucieczki, dlatego strażacy ewakuowali ich przez okna.
W środę po południu strażacy zawodowi z Międzyrzecza ugasili też pożar budynku jednorodzinnego przy ul. Mickiewicza. Właściciel ewakuował się przed ich przyjazdem. Spaleniu uległo jedno pomieszczenie na poddaszu. Straty oszacowano na 10 tys. zł. Akcja trwała godzinę.
Szczegóły dramatycznej akcji w piatek, 19 lipca, w "Gazecie Lubuskiej".