Z pierwszych informacji, jakie otrzymaliśmy od st. kpt. Arkadiusza Kaniaka z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Zielonej Górze, wynika, że w czwartek, 16 lipca, w płomieniach stanęła stodoła w Radomi w gminie Świdnica. Na miejsce przyjechały cztery zastępy strażaków i policja.
W stodole było auto, ale czy też człowiek?
- W stodole był samochód. Z informacji, jakie uzyskaliśmy, w środku najprawdopodobniej nikogo nie ma. Natomiast jeszcze nie jesteśmy w stanie wejść, bo konstrukcja jest bardzo niestabilna – informował GL przed godz. 11.00 st. kpt. Arkadiusz Kaniak.
Budynek może runąć w każdej chwili
Stodoła została zupełnie zniszczona. Nie nadaje się do użytku. Podobnie jak samochód, który był w środku. – Strażacy odciągnęli też w bezpieczne miejsce inny pojazd, który stał w pobliżu miejsca pożaru – dodaje st. kpt. Arkadiusz Kaniak.
Podpalenie samochodu na ulicy w Gorzowie
Pirat drogowy w Lublinie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?