- Gdyby przyszedł do mnie kominiarz, pewnie nie przeżylibyśmy tej tragedii - Andrzej Jabłoński z Sulina do dzisiaj nie może zapomnieć nocy kiedy to stracił dorobek życia. Od nieszczelnego komina zajął się dach.
Apel w prasie
W ubiegłym tygodniu od niesprawnej instalacji grzewczej zapaliło się mieszkanie przy ul. Sienkiewicza w Choszcznie, w Mielęcinie i w Reczu. Od niesprawnej instalacji elektrycznej zapaliły się pomieszczenia sklepu przy ul. Chrobrego. - Sezon grzewczy się dopiero rozpoczyna. Takich przypadków będziemy mieli coraz więcej - mówi st. kpt. Marek Popławski z PSP w Choszcznie. W ubiegłym roku było ich 27, a w tym już 12.
.
Najtrudniej wymóc kontrolę kominiarską w prywatnych domach. Strażacy nie mogą wchodzić na teren posesji. Dopiero gdy dojdzie do pożaru, żądają aktualnych przeglądów kominiarskich. - Być może apel w prasie dotrze do mieszkańców - daje Popławski. Zgodnie z polskim prawem budowlanym, co najmniej raz w roku nasz komin powinien obejrzeć mistrz kominiarski.
Gdzie kominiarz?
- Pamiętam, jak kiedyś, kominiarze chodzili od domu do domu. Dziś tego nie ma - mówi pan Henryk z Krzęcina. Przyznaje, że nie pamięta, kiedy ostatni raz taki fachowiec był u niego. - A gdzie ich szukać? - rzuca na odchodne. W Choszcznie najlepiej pójść do którejś ze spółdzielni mieszkaniowych, które zlecają tego typu usługi. W internecie nie znaleźliśmy ani jednego kominiarza z Choszczna. Za to w Stargardzie Szczecińskim jest Korporacja Kominiarzy Polskich, którzy obsługują także nasz powiat.
Za brak ważnego przeglądu komina możemy zapłacić 150 zł mandatu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?