Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożegnali rok nurkując w Głębokiem

Dariusz Brożek
Od 2001 r. nurkowie z powiatu spotykają się pod koniec grudnia w swojej bazie Głębokiem i podczas nurkowania w jeziorze wznoszą noworoczne toasty.
Od 2001 r. nurkowie z powiatu spotykają się pod koniec grudnia w swojej bazie Głębokiem i podczas nurkowania w jeziorze wznoszą noworoczne toasty. fot. Dariusz Brożek
Dziewięciu śmiałków z Nadobrzańskiego Klubu Płetwonurków pożegnało miniony rok nurkując w Głębokiem.

[galeria_glowna]
Woda miała zaledwie 2 stopnie Celsjusza, ale Tomasz Hołowiński wytrzymał w niej ponad 20 minut. - To moje pierwsze zimowe nurkowanie. Wytrzymałem, choć ręce zgrabiały mi z zimna. Za to teraz czuje się odprężony jak po saunie z masażem - mówił po wyjściu na brzeg.

Nurkowie musieli się przebić przez cienką warstwę lodu. Techniki były różne. Np. prezes Lucjan Wąsowicz wyrąbał od spodu przerębel bojowym nożem, ale jego koledzy zrobili to za pomocą stóp uzbrojonych w płetwy. I później cała dziewiątka wzniosła toast szampanem. Trunek jednak słabo się pienił. - Bo się schłodził w lodowatej wodzie - tłumaczyli.

Jako ostatni na brzeg wyszli Dariusz Sankowski, Arkadiusz Włodek i Jakub Mieszczański. Tłumaczyli, że przygotowują się do kolejnego zimowego spływu Obrą. Podobnie jak w poprzednich latach, zamierzają przepłynąć wpław dolny odcinek rzeki o długości prawie 10 km. I to w lutym, kiedy woda ma kilka stopni Celsjusza! I każdy z nich liczy, że tym razem to on zdobędzie tytuł Oberstronga - najtwardszego nurka obrzańskiego. Cześć z nich należy do sekcji ratownictwa wodnego działającej przy Ochotniczej Straży Pożarnej w Skwierzynie. Sylwestrowe pływanie potraktowali jako rutynowe szkolenie z tzw. ratownictwa podlodowego. - Obyśmy jednak nie musieli wykorzystywać tych umiejętności podczas prawdziwych akcji - mówili pałaszując na brzegu znakomitą grochówkę przygotowaną przez Edmunda Janusa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska