Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznaj sztuczki handlowców

KATARZYNA BOREK 0 68 324 88 37 [email protected]
Wielkanocne zakupy najchętniej robimy w hipermaketach. Ich właściciele już zacierają ręce, że wyjedziesz ze sklepu z pełnym koszykiem i… pustą kieszenią. Możesz ich jednak wykiwać. Oto sprawdzone sposoby.

ZRÓB LISTĘ ZAKUPÓW

Wtedy będziesz kierował się swoimi rzeczywistymi potrzebami, a nie reklamą. Określ orientacyjną kwotę, jaką przeznaczysz na zakupy i dodaj do niej ok. 15 proc. na ekstrawydatki.

Ustal, że nie wydasz ani grosza więcej. Dobrze jest wziąć ze sobą kalkulator, by pilnować budżetu. Staraj się płacić gotówką. Gdy płacisz wirtualnymi pieniędzmi - bonami towarowymi, kartami płatniczymi, czekami - lub bierzesz coś na kredyt, stajesz się bardziej rozrzutny.

NIE SIĘGAJ PO WÓZEK

Jeśli skoczyłeś do sklepu tylko po kilka rzeczy, lepiej weź koszyk. Ma ograniczoną pojemność i nie kusi cię, by go wypełnić po brzegi. Wózki są specjalnie tak duże, by powstało wrażenie, że nic nie kupiłeś.

W SKLEPOWYCH ALEJKACH

1 Marketingowcy wiedzą, że przed świętami masz mało czasu i jak najszybciej chcesz zakończyć wizytę w markecie. Dlatego zrobią wszystko, by wybić cię z rytmu i planu zakupów. To właśnie dlatego, tuż za wejściowymi bramkami znajduje się tzw. alejka atrakcyjnych cen - na towary ściśle powiązane z kalendarzem (teraz będę to koszyki, zajączki, pisanki itd.).

Dzięki tym promocjom, masz odbierać cały sklep jako atrakcyjne miejsce zakupów. Czy jednak ta niska cena dotyczy nie masła, a produktu masłopodobnego? Przeczytaj uważnie etykietę i sprawdź jego skład.
2 Nie wchodź między regały, na których nie leży nic z twojej listy zakupów. Bo jak już staniesz przed półkami, to pewnie coś kupisz.

3 Schylaj się nisko. Poważnie. Półki w marketach są długie i zapełnione po brzegi. Ich mnogość wyzwala w nas chęć posiadania i wpływa na decyzję o zakupach. Z lenistwa najchętniej sięgamy po towary leżące na wysokości oczu i ręki oraz na przedzie regału. Produkty pierwszej potrzeby, które i tak musisz kupić, stoją w mniej eksponowanych miejscach. Tam szukaj też najtańszych towarów z danej grupy!

Jeśli na początku zakupów kupiłeś drogą rzecz uważaj, bo lekceważysz wtedy tanie rzeczy. Ale ich kwoty się sumują przy kasie!
4 Przy kasie są regały, na których leżą drobne produkty. Nazywane impulsowymi, bo trafiają do koszyka, by zabić czas albo rozdrażnienie długą kolejką. Z kolei zapach ciastek i chleba przypomina, że zgłodniałeś i że możesz przekąsić coś na miejscu.

5 Za kasami sprawdź, czy zgadzają się ceny wybite na paragonie. Jeśli nie, interweniuj w punkcie obsługi klienta. Kwit zachowaj, bo jest podstawą reklamacji.

PROMOCJA BYWA PUŁAPKĄ

Najnowsze wyniki kontroli inspekcji handlowej nie pozostawiają wątpliwości - promocje bywają pozorne. Od kilku groszy do nawet 100 zł wynosiły różnice w cenach wyrobów z dołączonymi gratisami niż tych samych produktów bez "darmowych''; dodatków.

Na przykład zestaw składający się z kuchenki mikrofalowej (gratis) oraz pralki oferowano w cenie promocyjnej 1 tys. 699 zł. Jak się okazało, taka sama pralka bez gratisu kosztowała 1 tys. 599 zł... Zdarzały się przypadki, w których cena promocyjna była równa tej sprzed promocji, nigdy nie obowiązywała lub obowiązywała tuż przed promocją. Przykładem jest bluzka damska, która oferowana była w takiej samej cenie, jak przed promocją, czyli za 59,50 zł. Natomiast w gazetce kosztowała przed "obniżką''; aż 85 zł.

MOŻESZ REKLAMOWAĆ

Pochłonięci świątecznymi zakupami, pamiętajmy o tym, że nieświeżą żywność można reklamować - zawsze u sprzedawcy. Trzeba to zrobić niezwłocznie po stwierdzeniu nieprawidłowości. W przypadku produktów spożywczych obowiązują szczególne przepisy:

* żywność paczkowaną można reklamować w terminie 3 dni od chwili otwarcia,
* produkty spożywcze sprzedawane luzem - 3 dni od momentu zakupu.
Jeśli produkt nie ma wad, a jedynie po dłuższym zastanowieniu okazało się, że nie będzie nam potrzebny, to tylko od dobrej woli sprzedawcy zależy, czy przyjmie go z powrotem i zwróci nam pieniądze.

PATRZ NA DATY

Produkty oferowane w świątecznej promocji często mają krótkie terminy ważności. Dlatego sprawdź datę minimalnej trwałości lub termin przydatności do spożycia. Pierwsze oznaczenie dotyczy okresu, do którego prawidłowo przechowywany lub transportowany produkt spożywczy zachowuje wszystkie swoje właściwości.

Na produktach znajdziemy więc napis: "najlepiej spożyć przed ". Natomiast termin przydatności do spożycia określa się wyrażeniem "należy spożyć do - oznacza, że po danym dniu produkt nie nadaje się do spożycia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska