5/6
W holu hotelu pracownicy MOPR-u spisują informacje na temat...
fot. Łukasz Gdak

Ubierali się, uciekając

W holu hotelu pracownicy MOPR-u spisują informacje na temat potrzeb osób poszkodowanych. - Ludzie przynoszą najbardziej potrzebne rzeczy - pampersy dla osób starszych, kosmetyki, ubrania, żywność - mówi Maria Czechowska, pracownica MOPR. Na korytarzach piętrzą się paczki i podarunki od osób dobrej woli, Caritasu. Wszystko jest segregowane i przydzielane według potrzeb.

CZYTAJ TEŻ: Tragedia na Dębcu. Znaleziono głowę jednej z ofiar - zginęła przed wybuchem

- Pani nie pierwsza mnie pyta czego mi potrzeba, a ja już naprawdę nie wiem - przyznaje Sebastian Kaczmarek, który przeżył eksplozję wraz z 13-letnim synem i żoną. Mieszkali w zawalonej kamienicy od strony podwórza, na trzecim piętrze. Z daleka jeszcze widać część ich domu - niewybite okno, talerz satelitarny. - Udało nam się jeszcze psa uratować. Pięć minut przed zdarzeniem zwierzę strasznie ujadało, obudziło nas. Nie wiedzieliśmy co się dzieje, a on przewidział katastrofę - mówi Sebastian. - Ubieraliśmy się uciekając z zawalającego się mieszkania. Kurtka, buty, ubierane były w biegu. Nic nie dało rady zabrać ze sobą dodatkowego. Ludzie przynoszą nam rzeczy, środki czystości, za wszystko jesteśmy ogromnie wdzięczni.

ZOBACZ: Wybuch w Poznaniu. Zawaliła się połowa kamienicy. Nie żyje 5 osób [ZDJĘCIA]

Przejdź do kolejnego zdjęcia --->

6/6
Poziom wyżej, na czwartym piętrze od strony ulicy, mieszkała...
fot. Łukasz Gdak

Czy nasz kuzyn żyje?

Poziom wyżej, na czwartym piętrze od strony ulicy, mieszkała ciotka Sebastiana wraz z synem i córką.

- Kuzynki nie było w tym czasie w domu. Ciotka po prostu zjechała wraz z gruzem z czwartego piętra na sam dół. Na szczęście miała tylko obrażenia zewnętrzne, Trafiła od razu do szpitala w Puszczykowie. Nie wiadomo jeszcze co z jej synem. Niestety, dopuszczamy myśl, że kuzyn może być jedną z ofiar, którą strażacy wydobyli spod gruzu - przyznaje.

ZOBACZ: Wybuch w Poznaniu. Zawaliła się połowa kamienicy. Nie żyje 5 osób [ZDJĘCIA]

Sebastian jest budowlańcem. W mieszkaniu przy 28 Czerwca z rodziną mieszkał od 12 lat. Sam je wyremontował. - Metraż to także było 30-kilka metrów. Zresztą wszystkie te lokale to były raczej kawalerki. Trzy lata temu u mnie w mieszkaniu była wymieniana instalacja gazowa - opowiada.

CZYTAJ TEŻ: Tragedia na Dębcu. Znaleziono głowę jednej z ofiar - zginęła przed wybuchem

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczPrzejdź na i.pl

Zobacz również

Oni zagrają na Wielkim Grillowaniu w Poznaniu. Oto zwycięzcy bitwy kapel i rap sceny

Oni zagrają na Wielkim Grillowaniu w Poznaniu. Oto zwycięzcy bitwy kapel i rap sceny

Wielka impreza na Starym Rynku w Poznaniu. Mieszkańcy świętują zakończenie remontu

Wielka impreza na Starym Rynku w Poznaniu. Mieszkańcy świętują zakończenie remontu

Polecamy

W Poznaniu powstał nowy mural. "I to jest logo!"

W Poznaniu powstał nowy mural. "I to jest logo!"

Tyle wody zużywasz przy praniu czy zmywaniu. Tak możesz płacić mniejsze rachunki

Tyle wody zużywasz przy praniu czy zmywaniu. Tak możesz płacić mniejsze rachunki

Nowa perspektywa dla przedsiębiorców. W Poznaniu otwarto Regionalne Biuro Handlowe

Nowa perspektywa dla przedsiębiorców. W Poznaniu otwarto Regionalne Biuro Handlowe