Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pozostał tylko jeden krok [WIDEO]

FLIG
Nasi pokazali charakter i walkę o każdy centymetr boiska, której czasami brakowało
Nasi pokazali charakter i walkę o każdy centymetr boiska, której czasami brakowało Fot. Mariusz Kapala / Gazeta Lubuska
Mistrzowie Polski w serii półfinałowej prowadzą już 2:0. Nasi obronili własny parkiet i już jutro zagrają o trzecie zwycięstwo w Ostrowie Wielkopolski. Zobaczcie co na konferencji prasowej powiedzieli trenerzy i zawodnicy obu ekip.

Po piątkowym meczu w którym zielonogórzanie wygrali 94:88, ale wysoko prowadząc niemal roztrwonili całą przewagę apelowaliśmy do naszych koszykarzy by w poniedziałek zagrali lepiej. I tak zrobili! Nasi nie zostawili wątpliwości kto jest lepszy. To prawda, że mieli kłopoty na początku, także to, że grali ,,falami” mając przez kilka minut bardzo dobre akcje, kiedy ręce same składały się do oklasków, by po chwili zaliczyć kilka słabiutkich minut w czasie których rywal odżywał i odrabiał stratę. Widać było jednak że nasza ekipa ,,odrobiła lekcję” z pierwszego meczu. Nikt w Stali już tak bezkarnie nie rzucał za trzy, a rywale trafili tylko sześć z 24 rzutów (25 procent celności). Nie pograł sobie uznany MVP sezonu zasadniczego Shawn King. Trener Stali Emil Rajković wprowadził do pierwszej piątki Łukasza Majewskiego, który z uwagi na uraz pachwiny siedział w pierwszym meczyuu na ławie. Ten manewr okazał się nieudany, bo widać było że mający dobry rzut z dystansu zawodnik nie jest sobą. Wielkim atutem okazała się mocniejsza ławka Stelmetu. Każdy z wchodzących dawał coś od siebie, rezerwowi trzymali wynik. W Stali kiedy parkiet po pięciu przewinieniach opuścili Aaron Johnson i Mateusz Kostrzewski było to aż nadto widoczne. Naszą przewagę obrazują statystyki dotyczące skuteczności. W rzutach z gry mieliśmy 50,0 proc. (18/34), a Stal 39,7 proc. (19/39). Byliśmy lepsi za dwa mając 52,9 proc. (18/34) przy 48,7 proc. (19/39) Stali. Przy zaledwie 25 procentach skuteczności Stali za trzy Stelmet miał 45,8 proc. (11/24). Tradycyjnie słabo było z wolnych bo nie trafiliśmy pięciokrotnie 20/25 (80 proc.), podczas gry Stal zepsuła tylko jeden rzut 18/19 (94,7 proc). W zbiórkach byliśmy minimalnie lepsi 36:35, także w asystach 17:14. Strat było po 18.

Więcej o meczu w środowej "Gazecie Lubuskiej".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska