Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożyczył 3824 zł, komornik zajął mu ponad 20 tys. zł. RPO broni niepełnosprawnego rencisty. „Sąd rażąco naruszył prawo”

Przemysław Zańko-Gulczyński
Przemysław Zańko-Gulczyński
Starszy mężczyzna, w którego sprawie interweniował RPO, utrzymuje się dziś wyłącznie z renty.
Starszy mężczyzna, w którego sprawie interweniował RPO, utrzymuje się dziś wyłącznie z renty. 123RF.com/ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE
Starszy, niepełnosprawny rencista do dziś spłaca pożyczkę zaciągniętą w 2008 r. w parabanku. Choć pożyczył niecałe 4000 zł, musiał oddać komornikowi już ponad 20 tys. zł. Po stronie mężczyzny stanął Rzecznik Praw Obywatelskich, który wskazał, że umowa pożyczki zawierała niedozwolone zapisy, a sąd nawet do niej nie zajrzał.

Spis treści

Komornik zajął ponad 20 tys. zł schorowanemu renciście, który zaufał parabankowi

Rzecznik Praw Obywatelskich nagłośnił sprawę pewnego mężczyzny, który w 2008 r. pożyczył od parabanku 3824 zł. Przypomnijmy, że parabanki to prywatne instytucje finansowe, które podobnie jak banki oferują pożyczki i kredyty, ale nie muszą przestrzegać przepisów prawa bankowego. W parabankach zwykle łatwiej jest pożyczyć pieniądze, ale koszty pożyczki czy kredytu często są wyższe niż w banku.

Opisany przez RPO mężczyzna zawarł umowę pożyczki pełną niejasnych zapisów – z umowy nie wynikało nawet, jaką dokładnie kwotę musi zwrócić. Umowa określała też niezwykle wysokie, niezgodne z prawem odsetki oraz surowe kary pieniężne za spóźnienia w spłacie.

– Przedsiębiorca (...) skonstruował wzór umowy w taki sposób, aby wprowadzić w błąd konsumenta, co do podstawowych warunków tej umowy i nie udzielić mu jednoznacznej informacji o rzeczywistej wysokości pożyczki – wyjaśnia Biuro RPO.

Ponieważ pożyczkobiorca w którymś momencie przestał płacić raty, do jego drzwi zapukał komornik. Dziś starszy, schorowany mężczyzna wciąż spłaca dług z 2008 r. Do 7 października 2022 r. komornik zajął mu kwotę 20 683,55 zł. Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania pożyczki wynosiła bowiem aż 108,20 proc.

– Pozwany jest niepełnosprawny w stopniu znacznym i schorowany. Ma obecnie 62 lata i stwierdzoną całkowitą niezdolność do pracy i samodzielnej egzystencji. Utrzymuje się wyłącznie z renty – zauważa RPO. – Czuje się oszukany przez pożyczkodawcę, który nadal prowadzi wobec niego egzekucję komorniczą ze świadczeń rentowych, mimo że już dawno wyegzekwował nie tylko kwotę udzielonej pożyczki, ale nawet niemal dwukrotną wysokość kwoty (...).

RPO: „Rażąco naruszono przepisy”. Sąd nawet nie zajrzał do nieuczciwej umowy

Po stronie mężczyzny stanął RPO, żądając uchylenia sądowego nakazu zapłaty i ponownego rozpatrzenia sprawy. Jak podkreśla Rzecznik, nakaz zapłaty wydano na podstawie weksla wystawionego przez parabank, chociaż sąd miał ustawowy obowiązek zbadania treści umowy pożyczki. Tak się nie stało – sąd przyznał rację parabankowi, nie badając sprawy, choć wystarczyłoby zajrzeć do umowy, by wykryć liczne naruszenia przepisów.

– Konsument znalazł się zatem w pułapce prawnej, ponieważ sąd wsparł działania przedsiębiorcy nakierowane na wykorzystanie jego słabszej pozycji – podkreśla RPO.

W ocenie Rzecznika treść umowy pożyczki zawiera klauzule abuzywne, czyli zabronione zapisy, które „powinny zostać uznane przez sąd za bezwzględnie nieważne”. To m.in. właśnie przez nie mężczyzna wpadł w długi. Jak podano:

  • umowa nie podaje w sposób jednoznaczny wysokości pożyczki,
  • umowa nie określa w jasny sposób, jakie koszty (odsetki, prowizje itp.) poniesie pożyczkobiorca – padają sprzeczne informacje;
  • umowa wprowadza w błąd – raz twierdzi, że koszty składki ubezpieczeniowej ponosi się dobrowolnie, a kiedy indziej, że są obowiązkowe;
  • umowa każe klientowi zwrócić aż 255 proc. pożyczonej kwoty, co jest niezgodne z przepisami o maksymalnych odsetkach;
  • umowa nakłada na pożyczkobiorcę surowe, naruszające prawo kary umowne;
  • klientowi nie dano możliwości wypowiedzenia umowy na ustawowych zasadach, co również stanowi złamanie prawa.

Jak podkreśla RPO, na skutek zaniechania obowiązków sąd nie wykrył tych wszystkich naruszeń i postanowił chronić interesy parabanku, „które nie zasługiwały na ochronę w praworządnym państwie”.

– Pozwany szczegółowo opisał sądowi okoliczności pożyczki i wskazał na wątpliwości co do jej ważności i procedury jej zawarcia. Zarzucał firmie m.in. popełnienie przestępstwa oraz wyzyskanie jego inwalidztwa i krytycznego położenia – podkreśla RPO. – Podniósł też zarzuty stosowania niedozwolonych praktyk i zastrzeżonych klauzul oraz sporządzenie umowy w formacie, który uniemożliwił mu zapoznanie się z jej treścią ze względu na poważną wadę wzroku.

Takich przypadków jest więcej. RPO jest dla oszukanych jedynym ratunkiem

Warto dodać, że opisana sytuacja to niestety tylko jeden z wielu przypadków rażącego naruszania przepisów przez sądy, którymi zajmował się w ostatnich latach Rzecznik Praw Obywatelskich. Warto przypomnieć choćby o emerytce, która z powodu „lichwiarskich odsetek” ma do oddania agencji nieruchomości ponad 460 tys. zł.

– Takie zobowiązanie jest w zasadzie niemożliwe do spłacenia przez pozwaną do końca życia – podkreślał wówczas Rzecznik.

Zbyt często zdarzają się też niestety sytuacje, gdy sąd nakazuje spłatę długu mieszkaniowego osobom, które w momencie powstania długu były niepełnoletnie, a więc nie mogą odpowiadać finansowo za błędy rodziców. Opisywaliśmy choćby małoletnią wnuczkę obciążoną zadłużeniem babci oraz mężczyznę, któremu kazano spłacić ponad 62 tys. zł długu rodziców, naliczonego m.in. za okres, gdy ten mężczyzna w ogóle w zadłużonym lokalu nie mieszkał. W tych przypadkach, podobnie jak w opisanej sprawie rencisty, również winny jest sąd, który nie zbadał okoliczności sprawy przed wydaniem nakazu zapłaty. W tego typu sytuacjach skarga nadzwyczajna złożona przez RPO jest często jedyną nadzieją poszkodowanych.

Aktualne promocje z Duki

Materiały promocyjne partnera
Dodaj firmę
Logo firmy Rzecznik Praw Obywatelskich
Warszawa, al. Solidarności 77
Autopromocja
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Pożyczył 3824 zł, komornik zajął mu ponad 20 tys. zł. RPO broni niepełnosprawnego rencisty. „Sąd rażąco naruszył prawo” - RegioDom.pl

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska