Praktyczny zielnik domowy czyli co warto stosować

ORZEŹWIAJĄCA MIĘTA

Rośnie niemal wszędzie, najczęściej w miejscach wilgotnych i nasłonecznionych. Od połowy czerwca można ścinać jej pędy i suszyć. Wedle mitologii greckiej Hades zamienił ukochaną nimfę w miętę, ratując ją przed zemstą żony.

Na zdrowie:
Napar z liści mięty pobudza czynności trawienne. Powinni go pić ci, którzy nie mają apetytu. Jest skuteczny przy skurczach żołądka, kolce jelitowej, chorobach dróg żółciowych i wątroby. Służy do płukania lub okładów jamy ustnej przy stanach zapalnych, bowiem działa antybakteryjnie. Zimna herbatka pomaga przy wzdęciach i czkawce. Medycy zalecają picie miętowego naparu w zaziębieniu i grypie. Olejkiem miętowym można nacierać miejsca dotknięte bólem reumatycznym.

Do smaku:
Znakomita jest herbatka z mięty suszonej, bowiem orzeźwia, szczególnie latem. Świeże liście dodaje się do napojów i sałatek, w małych ilościach do zup i farszów. Można nią dekorować potrawy.

Dla urody:
Odwarem z mięty zielonej leczy się popękaną skórę. Dodawana do wody, czyni kąpiel orzeźwiającą.

MELISA NA DEPRESJĘ

Nasiona melisy lekarskiej trzeba posadzić wiosną. W ogródku lubi miejsce nasłonecznione albo półcieniste. Można ją rozmnażać przez podział korzeni. Zanim pojawią się kwiaty, należy ściąć łodyżki i je wysuszyć. W średniowieczu uważano ją za roślinę na długowieczność.

Na zdrowie:
Ze względu na specyficzny zapach nie wszyscy ją lubią herbatkę z suszonej melisy. Napar z młodych liści ma działanie relaksujące. Powinny go pić osoby z trudem zasypiające i nadpobudliwe. Herbatka zmniejsza bóle brzucha, zapobiega powstawaniu wzdęć, pomaga przy rozstrojach żołądka. Podczas gorączki ochładza organizm, działa antybakteryjnie i przeciwwirusowo. Kompresy z naparu tego zioła łagodzą opuchnięcia.

Do smaku:
Zielone posiekane liście melisy poprawiają smak sałatek, marynowanych śledzi, mięsa drobiowego i wieprzowego. Dodaje się je do kremów i napojów owocowych. Przydatna przy kupażowaniu wina.

Dla urody:
Osoby o jasnej karnacji, gdy mają łupież albo gdy włosy wypadają, po umyciu głowy płuczą w niej włosy.

KRWAWNIK POSPOLITY

Nazwa tej dwuletniej rośliny wyjaśnia jej zastosowanie. Krwawnik rośnie niemal wszędzie, najczęściej na pastwiskach, przydrożach, nieużytkach. Lubi miejsca słoneczne, ale i toleruje lekkie zacienienie. Roślinę trzeba ściąć, opłukać, związaną w pęczki zawiesić w ocienionym, przewiewnym miejscu.

Na zdrowie:
Napar z krwawnika działa przeciwskurczowo, toteż stosuje się go przy bólach dróg moczowych. Jest pomocny podczas bolesnej menstruacji. Pobudzająco działa na wątrobę, wydzielanie żółci i soków trawiennych. Stosuje się go przy chorobach skóry. Miejsca chore należy okładać kompresami, co nie tylko złagodzi ból, ale i przyspieszy leczenie. Naparem z wysuszonego krwawnika można płukać usta przy stanach zapalnych dziąseł.

Do smaku:
Mimo gorzkiego smaku ziele ma przyjemny zapach. Młode liście można dodawać do sera. Służą też do dekoracji potraw.

Dla urody:
Naparem ze świeżych kwiatów można przemywać tłustą cerę. Świeże liście przyłożone do miejsca skaleczenia tamują krew.

RUMIANEK ŁAGODZI OPARZENIA

Rumianek nie ma specjalnych wymagań glebowych, jednak lepiej się rozwija w miejscach nasłonecznionych. Można go pomylić z podobnymi roślinami dzikimi. Jego rozpoznanie ułatwia to, że ma puste i prawie stożkowate dno kwiatowe przecinające koszyczek wzdłuż. I cecha najważniejsza: przyjemny, specyficzny zapach.

Na zdrowie:
Herbatka z suszonych listków działa łagodząco. Bywa stosowany u niemowląt np. jako środek pomagający w łagodzeniu kolki. U dorosłych cierpiących na zaburzenia układu pokarmowego uśmierza ból brzucha, rozładowuje gazy, a nawet pomaga w leczeniu rozwolnienia. Herbatka z rumianku można podawać w czasie grypy, na ból gardła, kaszel i przy przeziębieniu. Jako antyseptyk bywa stosowany na rany, owrzodzenia i choroby skóry. Dodany do kąpieli, łagodzi oparzenia słoneczne.

Do smaku:
Z kwiatów uzyskuje się barwnik żółty, stosowany przy produkcji galaretek.

Dla urody:
Napar z rumianku służy do przemywania oczu, parówek twarzy, moczenia rąk. Zioło jest składnikiem kremów.

KRÓLEWSKA BYLICA

Jej łacińska nazwa to Artemisia, od imienia żony karyjskiego władcy, który panował w IV wieku p.n.e. Najczęściej rośnie dziko, ale może być uprawiana w ogródku. Wymaga nasłonecznionego miejsca. Do tej grupy roślin należy piołun. Do suszenia należy zbierać kwitnące pędy i liście dopiero od połowy lata.

Na zdrowie:
Uważana za bardzo gorzkie zioło. Napar z bylicy działa korzystnie przy chorobach reumatycznych. Herbatka z liści bylicy suche drzewko działa wzmacniająco. Indianie leczą nią przeziębienia i zapalenia oskrzeli. Chińczycy używają liści tego zioła do tamowania krwi. Wywar z bylicy może być stosowany jako środek dezynfekujący.

Do smaku:
Liście bylicy pospolitej bywają używane do nadzienia pieczonych gęsi.

Do dekoracji:
Często bywa sadzona z przeznaczeniem na żywopłoty. Posadzona przy drzewkach owocowych, odstrasza szkodniki, a blisko kapusty - motyle. Jej odmiany srebrne są używane jako składnik wspaniałych bukietów i wieńców.

TRYBULA NA ZMARSZCZKI

Trybula ogrodowa ma smak podobny do pietruszki. Bardzo łatwa w uprawie, mimo to jest niedoceniana. Lubi miejsca lekko ocienione. Jej nasiona można siać kilka razy w roku. Nieźle rośnie też w domu. Kiedy roślina osiągnie 10 cm, należy zebrać jej listki i wysuszyć. Można je mrozić. W lasach występuje trybula leśna, zwana marchewnikiem.

Na zdrowie:
Liście trybuli zawierają bardzo dużo witaminy C, karoten i sole mineralne, co oznacza, że należy je jeść surowe. Herbatka poprawia trawienie, łagodzi przypadłości krążeniowe i wątrobowe. Jest skuteczna przy chronicznym katarze. Marchewnik (trybula leśna) ma pędy jadalne, w których jest dużo cukru i skrobi.

Do smaku:
Zielone liście można dodawać do sosów, zup, ale dopiero przed końcem gotowania, aby nie straciły smaku. Posiekaną łodygę można wcześniej wrzucić do wrzątku.

Dla urody:
Z liści trybuli można sporządzać maseczki, które czyszczą skórę, pomagają zachować jej elastyczność. Napar z liści tego zioła zapobiega zmarszczkom.

Nieruchomości z Twojego regionu