Są różne głupie sposoby na udowadnianie tego, ze jest się twardzielem. Można skakać z wysokości, wkładać żarówkę do ust czy przebiegać przez autostradę... Jednym z nich jest rozbijanie sobie butelki na głowie.
Oczywiście poza tym, że to bardzo kretyński i powodujący obrażenia ciała sposób, to wymaga on od ryzykanta zarówno twardej głowy, chusteczki na niej (by się broń boże nie pobrudzić czy pociąć szkłem) oraz odpowiedniej techniki.