Był gołąb, który wylatywał z wielkiej tuby, królik wyciągany z tajemniczego pudła, zamieniające się kolorami chusteczki i wiele, wiele innych sztuczek. Po każdej z nich na widowni dało się słyszeć długie "łaaaaał" i oklaski.
W przedstawieniu udział wzięli też sami widzowie. Do jednej ze sztuczek poproszono Kasię i Tomka. Chłopiec przebrał się we frak, dostał cylinder i, jak na prawdziwego magika przystało, magiczną różdżkę. Jego asystentką była Kasia. Młodzi ludzie sami wykonali sztuczkę magiczną, w trakcie której... zniszczyli parasolkę. Tomek włożył do magicznej tuby parasol, który po chwili stał się samym stelażem obwieszonym kolorowymi chusteczkami, które chwile wcześniej trzymała przy sobie Kasia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?