Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prawie 7 tys. zł za prąd! Te rachunki ich poraziły

Karolina Wołotowska 795 375 102 [email protected]
Pani Urszula jest zbulwersowana tym, że za błędy Enei to ona musi zapłacić
Pani Urszula jest zbulwersowana tym, że za błędy Enei to ona musi zapłacić Mariusz Kapała
- Z 3 tys. za prąd zrobiło się 7 tys. zł! Enea usprawiedliwia się tym, że źle odczytywała liczniki. Ale dlaczego musimy płacić za ich błędy! - denerwują się państwo Urszula i Marian Cichewiczowie.

Co powinna zawierać reklamacja?

Co powinna zawierać reklamacja?

- datę i miejsce jej złożenia
- dane osoby, która ją składa
- numer faktury i dzień jej wystawienia
- podaną podstawę, na jakiej się zgłasza się reklamację, w tym przypadku należy odwołać się od wysokości kwoty za zużycie prądu
- uzasadnienie a wraz z nim wcześniejsze rachunki za prąd
Należy pamiętać, by kopię zachować dla siebie. Pismo najlepiej wysłać pocztą za potwierdzeniem odbioru.

Państwo Cichewiczowie przez kilka lat za prąd płacili średnio 500-600 zł miesięcznie. W marcu tego roku dostali rozliczenie, z którego wynika, że w ciągu najbliższych sześciu miesięcy, tj. do września br., nie muszą uiszczać żadnych opłat za energię, bo mają nadpłatę. - Zdziwiłam się. Ale żeby się upewnić zadzwoniłam na infolinię do Poznania. Chciałam dowiedzieć się, czy nie zrobili błędu. Zresztą można to sprawdzić, bo przecież rejestrują każdą rozmowę - opowiada pani Urszula. Konsultant potwierdził informację. Państwo Cichewiczowie przez pół roku mieli mieć spokój z rachunkami. I tak mijał miesiąc za miesiącem.

Po pół roku przyszedł kolejny rachunek. Tym razem kwota ścięła rodzinę z nóg. Wcześniejsze podejrzenia pani Urszuli okazały się słuszne. - W oczy uderzyła nas kwota prawie 7 tys. zł niedopłaty! Za pół roku! To niemożliwe - denerwuje się pan Marian.

Wysokość rachunku jest mocno podejrzana, bo wychodzi na to, że zużyli dwa razy więcej prądu niż zwykle. - To wszystko nie trzyma się kupy. Do tej pory płaciliśmy średnio 500-600 zł za miesiąc. A teraz w okresie, za który mieliśmy nic nie płacić, okazuje się, że zużyliśmy dodatkowo energii na kwotę 1.000 zł miesięcznie. Jakim cudem?! - denerwują się małżonkowie.

Zaległości muszą być zapłacone

Teraz państwo Cichewiczowie będą musieli zapłacić nie tylko wspomnianą niedopłatę, ale co miesiąc opłacać bieżące rachunki. - Przysłali nam prognozę na przyszłe pół roku. I co? Jest 3 tys. zł. Tak jak było zawsze. Na czym opierali się w prognozie? Nie mam pojęcia - ze zrezygnowaniem mówi pani Ula.

Żeby dowiedzieć się, o co w tym wszystkim chodzi pani Urszula pofatygowała się osobiście do biura Enei w Zielonej Górze. - Powiedzieli mi, że źle odczytywano liczniki. Na pokrzepienie konsultantka dodała, że osoba, która to robiła, już u nich nie pracuje. Tylko, co mnie to obchodzi? Dlaczego ja mam płacić za ich błędy? - denerwuje się pani Ula. A jej mąż dodaje: - Nie zapłacimy, to przecież odetną nam prąd. A wtedy co? - mówi i załamuje ręce, bo nie wie co w takiej sytuacji ma zrobić.

Spróbowaliśmy się dowiedzieć. - Zaległości muszą być zapłacone, to nie ulega wątpliwości. Można prosić o rozłożenie na raty. I jednocześnie należy złożyć reklamację do biura w swoim regionie. Jeśli tu jej nie uwzględnią, to wyżej, do zarządu Enei, mającego siedzibę przy ul. Nowowiejskiego 11 w Poznaniu - poinformowała nas Ewa Kowal asystentka dyrektora pionu zarządzania portfelem.

A jeśli i tutaj nic się nie wskórają? - Potem należy sprawę zgłosić do Urzędu Regulacji Energetyki, a konkretnie do rzecznika odbiorców paliw i energii. I on powinien pomóc - mówi Krystyna Ujma, rzeczniczka miejska konsumentów.

Przed państwem Cichewicz długa droga. Ale zapowiadają, że się nie poddają i o swoje będą walczyć.

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska