Pokazów przedpremierowych Toyoty C-HR, które odbyły się w poniedziałek, 29 sierpnia, w wyjątkowym miejscu - zielonogórskim Planetarium Wenus nie mogli przegapić fani marki. Ponadto wśród zainteresowanych zjawili się także pasjonaci motoryzacji. Oprócz przełomowej Toyoty C-HR, na przybyłych czekało mnóstwo atrakcji m.in. projekcja autorskiego filmu w technologii Fulldome 4k będącego kolażem fractal video i Toyoty C-HR . Pokaz zrobił prawdziwą furorę
- Klienci byli pod bardzo dużym wrażeniem i wielokrotnie to podkreślali po projekcji. Toyota C-HR została zaprojektowana, by wyróżniać się z tłumu. To samochód, który rewolucyjnie przełamuje standardy i wprowadza nową jakość w segmencie samochodów typu SUV czy crossover – mówi Jarosław Śliwa, kierownik działu handlowego w J.P.J. Auto Zielona Góra. – Toyota C-HR posiada właściwości pojazdu kompaktowego i jest to jedyny hybrydowy samochód w tej klasie. Styl samochodu, inspirowany hasłem „sexy diamond” to mieszanka ostrych linii i miękko przebiegających krzywizn, czyli tak naprawdę wiele jego elementów jest zbliżonych kształtem do diamentu – dodaje. A zatem mamy tutaj połączenie elegancji i prestiżu ze sportowym wyglądem.
Kazuhiko Isawa: C-HR zapewni Toyocie silną pozycję w stale rosnącym segmencie crossoverów. Model został zaprojektowany, aby zainspirować nowy trend w tej grupie aut. Dlatego zależało nam, by nadać mu unikalną osobowość.
Samochód mimo swoich rozmiarów ma bardzo niewielką średnicę zawracania, która wynosi 10,4 m. Spośród wielu technologii zastosowanych w pojeździe jedną z najważniejszych jest na pewno unikatowy system napędu. - Warto się takim samochodem przejechać, żeby zrozumieć, co znaczy pojazd hybrydowy w najnowszej odsłonie. Napęd IV generacji daje dużą przyjemność z jazdy nie wspominając już o bardzo niskim zużyciu paliwa – podkreśla Jarosław Śliwa i dodaje, że Toyota C-HR nie należy do pojazdów małych. Jest to pojazd duży, dlatego bez problemu może służyć, jako samochód rodzinny.
Bardzo ważnym elementem każdego samochodu jest przestronny bagażnik. Ten znajdujący się w najnowszej Toyocie ma 380 litrów, dlatego pojazd ten spokojnie może służyć do wyjazdów rekreacyjnych. Warto zaznaczyć, że C-HR ma nadwozie o szerokości 1,79 m, długości 4,35 m i rozstawie osi 2,64 m – a zatem tylko 2 cm mniej, niż Toyota RAV-4.
Jeśli chodzi o wnętrze C-HR, to bazuje ono na nowej koncepcji stylistycznej Sensual Tech, łączącej funkcjonalność nowoczesnych technologii z najwyższą jakością materiałów i inspirującym stylem. Przykładem tego jest asymetryczna deska rozdzielcza oraz dedykowany specjalnie dla tego modelu system audio firmy JBL, który zapewnia dodatkowy komfort podczas jazdy.
Toyota C-HR trafi do sprzedaży w dwóch wersjach. W pierwszej pod maską kryć się będzie napęd hybrydowy IV generacji o mocy 122 KM, który zapewnia średnie spalanie na poziomie 3,7 l/100 km i możliwości holowania przyczep o masie do 725 kg. W drugiej wersji będzie to benzynowy silnik 1,2 Turbo o mocy 116 KM i maksymalnym momencie 185 Nm. Będzie tu do wyboru również napęd na przednią lub obie osie. Spalanie w tym przypadku wyniesie 5,7 l/100 km.
C-HR można będzie kupić w przedsprzedaży od 1 września m.in. w limitowanej wersji Prime Edition. Z kolei najtańsza wersja nowej Toyoty wyceniona jest na 79,900 zł. Samochód do salonów trafi pod koniec 2016 roku, ale już od dzisiaj można zamawiać Toyotę C-HR w specjalnej ofercie przedsprzedażowej.
Przeczytaj też:Powroty z wakacji. Przygotowanie przed podróżą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
