Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezes szpitala w Międzyrzeczu złożył rezygnację z pracy. Dlaczego podjął taką decyzję?

Tomasz Rusek
- Zostawiam szpital z lepszymi finansami i otwartą ścieżką do kredytu - mówi Edward Tyranowicz
- Zostawiam szpital z lepszymi finansami i otwartą ścieżką do kredytu - mówi Edward Tyranowicz Tomasz Rusek
- Chciałem spokojnie pracować nad poprawieniem kondycji lecznicy, a nie szarpać się z urzędnikami - tłumaczy powody swojego odejścia Edward Tyranowicz. Prezesem szpitala będzie najpewniej tylko do 14 lutego.

E. Tyranowicz prezesem międzyrzeckiego szpitala jest od niecałego roku. Stery placówki przejął w kwietniu 2018 r. Przez władze powiatu był wówczas przedstawiany jako fachowiec znający się na zarządzaniu służbą zdrowia, który może uzdrowić sytuację placówki w Międzyrzeczu. A ta była (i jest) trudna: narastające zadłużenie i pogarszająca się sytuacja finansowa poważnie zagrażały stabilnej pracy szpitala.

Wymiana: pismo za pismo

Dlatego jednym z głównych zadań prezesa było zdobycie potężnego, wielomilionowego kredytu. Pożyczka miała pozwolić na spłacenie pilnych, kilkunastomilinowych zobowiązań i sprawić, że lecznica mogłaby powoli, oddając latami niewysokie raty, wychodzić na prostą.

Jednak pod koniec zeszłego roku pomiędzy władzami powiatu (samorząd odpowiada za szpital) i E. Tyranowiczem zaczęło iskrzyć. Pojawiły się też pogłoski o planach odwołania E. Tyranowicza.

Dlatego na początku stycznia pismo do władz starostwa wystosowali lekarze, którzy poprosili o ustosunkowanie się do tych plotek. A gdy nie dostali odpowiedzi, wysłali kolejne pismo: poinformowali, że jeśli E. Tyranowicz zostanie odwołany, oni tez złożą wypowiedzenia (bo dobrze oceniają robotę prezesa). Pod taką informacją podbitych zostało około 20 lekarskich pieczątek!
Niedługo potem starosta Agnieszka Olender też wystosowała oświadczenie. Wyjaśniła w nim, że „sposób zarządzania szpitalem przez prezesa pana Edwarda Tyranowicza wzbudzał od pewnego czasu niepokój i wątpliwości zarówno wśród radnych jak i członków zarządu powiatu”. Dodała, że było to związane „z przekroczeniem wszystkich przedstawionych w roku 2019 terminów uzyskania kredytu konsolidacyjnego oraz brakiem wiarygodnego i kompleksowego programu naprawczego dla szpitala”. Starosta A. Olender zarzuciła też kierownictwu lecznicy „działania negujące kompetencje właścicielskie samorządu powiatu”.

Komunikat wydał też szpital. W oświadczeniu napisano, że placówka za czasów E. Tyranowicza poprawiła wiele wyników, a przeciągające się procedury kredytowe nie są winą szpitala, ale m.in. tego, że... zarząd powiatu potrzebował półtora miesiąca na decyzję o dokapitalizowaniu spółki.

I tak wraz z nadejściem lutego wymiana oświadczeń nagle zanikła.

Trwa głosowanie...

Jak oceniasz pracę szpitala w Międzyrzeczu?

Bez zaufania się nie da

We wtorek w trzech różnych źródłach potwierdziliśmy, że E. Tyranowicz złożył dymisję i zamierza odejść ze szpitala. - Potwierdzam - powiedział krótko prezes reporterowi we wtorek przed 9.00. Dodał, że „chciał spokojnie pracować nad poprawieniem kondycji lecznicy, a nie szarpać się z urzędnikami”. - Bez zaufania, porozumienia, zrozumienia, nie ma jak zarządzać czymkolwiek, a już na pewno nie ważną, powiatową lecznicą z problemami. Złożyłem więc rezygnację. Zostawiam szpital z lepszymi finansami, z wielką szansa na kredyt, który jest niezbędny. Formalności są już na finiszu. Tak, trwały długo i dłużej, niż zakładaliśmy. Jednak ścieżka jest otwarta i liczę, że kredyt zostanie przyznany - dodał jeszcze.

Bez zaufania, porozumienia, zrozumienia, nie ma jak zarządzać czymkolwiek, a już na pewno nie ważną, powiatową lecznicą z problemami. Złożyłem więc wypowiedzenie

Do kiedy będzie kierował placówką? Zapytaliśmy o to w starostwie. Odpowiedział nam rzecznik Michał Kubik. - Do 14 lutego ma być zwołane zgromadzenie wspólników i do tego czasu E. Tyranowicz będzie prezesem.
Komunikaty, o których mowa w tekście, znajdziecie w naszej galerii.

Polecamy wideo: Międzyrzecz. Zwłoki mężczyzny leżały przy drodze. Zatrzymano mężczyznę podejrzanego o jego śmiertelne potrącenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska