Prezydent Andrzej Duda w Zielonej Górze. Były okrzyki radości z tłumu, ale i drobna przepychanka!

Maciej Dobrowolski
Maciej Dobrowolski
Wizyta prezydenta Andrzeja Dudy w Zielonej Górze
Wizyta prezydenta Andrzeja Dudy w Zielonej Górze Mariusz Kapała / GL
W piątek, 29 maja, prezydent Andrzej Duda odwiedził województwo lubuskie. Po godz. 19.00 pojawił się również w Zielonej Górze, gdzie złożył kwiaty pod pomnikiem ks. Kazimierza Michalskiego oraz pod pomnikiem Wydarzeń Zielonogórskich. Głowę państwa powitały okrzyki jego zwolenników. Nie zabrakło jednak drobnej przepychanki z przeciwnikami…

Spotkanie pod pomnikiem ks. Kazimierza Michalskiego

Pomnik ks. Kazimierza Michalskiego, bohatera Wydarzeń Zielonogórskich, stoi już przy konkatedrze pw. św. Jadwigi. Choć jego oficjalne odsłonięcie zaplanowano na dzień później, 30 maja, w 60 rocznicę Wydarzeń, to jednak dla głowy państwa zrobiono wyjątek.

Prezydent Andrzej Duda spotkał się pod pomnikiem z osobami represjonowanymi przez władze komunistyczne, uczestnikami obrony Domu Katolickiego czy też ludźmi, którzy przyczynili się do upamiętnienia tej historii, m.in. Walerianem Piotrowskim, Zenonem Kamińskim, Tadeuszem Dzwonkowskim czy też Bogusławem Malickim.

Pierwsi zielonogórzanie gromadzili się przy konkatedrze już po godz. 17.00. Byli zarówno starsi jak i młodsi. Kiedy na miejscu pojawiła się głowa państwa od razu podniosły okrzyki: „Andrzej Duda” czy też „Zwyciężymy”.

- Cieszę się, że pan prezydent do nas przyjechał, liczyliśmy na to, obiecał nam już wcześniej, że odwiedzi nas w okrągłą rocznicę Wydarzeń – przyznaje Marek Budniak, radny Zielonej Góry, który miał okazję porozmawiać z prezydentem. Uczestnicy odnieśli się także do samej rzeźby. - Podoba mi się ta koncepcja pokazująca, że jest to człowiek, który idzie razem z nami. On idzie po prostu do kościoła – uważa Walerian Piotrowski.

W pewnym momencie wśród tłumu musiała interweniować policja
W pewnym momencie wśród tłumu musiała interweniować policja Maciej Dobrowolski

Przepychanka z przeciwnikami prezydenta

Warto także odnotować, że w pewnym momencie podczas wizyty prezydenta zrobiło się bardzo nerwowo. Niewielka grupa przeciwników obecnego rządu najpierw „wybuczała” jego przyjazd po pomnik ks. Kazimierza Michalskiego a później zebrani usłyszeli okrzyki „marionetka prezesa”.

Dosyć szybko doprowadziło to do eskalacji napięcia. Doszło do małej przepychanki, między zwolennikami i przeciwnikami prezydenta, na miejscu musiała interweniować policja. Uczestnicy tego incydentu wciąż obrzucali się inwektywami, gdy głowa państwa opuszczała już miejsce spotkania. „Jesteście chorzy z nienawiści”, „precz z hołotą” – to tylko niektóre hasła, które padały.

- Cieszę się, że prezydent Duda tu przyjechał, bo 60 lat temu mieszkańcy Zielonej Góry wystąpili przeciwko opresyjnemu państwu, przeciwko arogancji władzy i cenzurze. My uważamy, ze ta obecna władza jest też opresyjna – przekonywał Wiesław Kotyza, członek Komitetu Obrony Demokracji.

Dariusz Niedzielski z Solidarności jest zdania, ze to mogła być zaplanowana akcja. - To są jakieś dwie, trzy osoby, które nam wszystkim przeszkadzają, nie pozwalają nam w spokoju zobaczyć prezydenta. Nie wiem, kim właściwie są, czy np. ta pani jest w ogóle z Zielonej Góry. Możliwe, że jeździ po różnych miastach przeprowadzając takie prowokacje – tłumaczył nasz rozmówca.

Wizyta prezydenta Andrzeja Dudy w Zielonej Górze
Wizyta prezydenta Andrzeja Dudy w Zielonej Górze Mariusz Kapała / GL

Wizyta pod pomnikiem Wydarzeń Zielonogórskich

W dalszej części wizyty w Zielonej Górze prezydent Andrzej Duda udał się najpierw do miejskiego ratusza, gdzie przez pół godziny udzielał wywiadu dla lokalnego radia. Do zebranych jednak nie przemówił... Później przeszedł pod pomnik Wydarzeń Zielonogórskich przy Filharmonii Zielonogórskiej. Tam w obecności m.in. wojewody Władysława Dajczaka, prezydenta Janusza Kubickiego i przewodniczącego rady miasta Piotra Barczaka złożył kwiaty.

- Kocham mojego prezydenta, na pewno będą na niego głosować – twierdzi pani Danuta Majewicz, zielonogórzanka, którą spotykamy na miejscu. – Robię to dla moich wnuków oraz dzieci. Chcę, żeby mieszkały w lepszym kraju.

Pan Zygmunt Mirski jest bardziej dosadny w swoich poglądach: - Na pewno nigdy nie zagłosuję na kandydata Platformy, od lat wspieram polską prawicę. Uważam, że już dawno powinno być po wyborach, ale to opozycja do tego nie dopuściła – twierdzi pan Zygmunt.

Wideo:Prezydent Polski Andrzej Duda pojechał do... do domu Bartosza Zmarzlika ze Stali Gorzów

iPolitycznie - Czy słowa Stefańczuka o Wołyniu to przełom?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 5

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Zielonogórzanka
30 maja, 12:22, Mora:

KODziarze zadymiarze...czerwona tradycja czerwonej góry...?

Normalni ludzie chcą spokoju na górze, dlatego głosuję na prezydenta Andrzeja Dudę!

On nigdy nie zlamal prawa. Nigdy totalni nie zgłosili takiej sprawy do Trybunału Konstytucyjnego. Drą ryje tylko na wiecach...i balamucą ludzi swoimi fałszywymi oskarzeniami. Już nigdy nie wróci recydywa czeciejerpe!

Spokój na górze ma mi wytłumaczyć miliony wyrzucone w błoto, szastanie środkami publicznymi, kłamstwa na temat budżetu, ustawy przepychane bez konsultacji środowisk naukowych i społecznych? To szacunek dla obywateli, czy betonowanie władzy? Pani tego nie widzi, ale zapłacimy wszyscy, już po traktowaniu zgromadzeń wielbicieli PiS, którzy w czasie epidemii mogą stać jak im się podoba, a "niewielbicieli", których spisują, dają mandaty i gazem po oczach. Kwestia czasu, jak każdy obywatel poczuje władzę PiS na własnej skórze. Jeden to zauważy i się wkurzy, drugi nie, bo wdrukował sobie, że PiS to objawienie, a to mafia, które bierze co może dla siebie.

Z
Zielonogórzanka
30 maja, 8:22, Maria:

Nadzieja w Prezydencie Dudzie! To on gwarantuje spokój w kraju...merytoryczne działania pro rozwojowe i godne reprezentowanie nas za granicą. Świetne kontakty z prez. Tumpem a także w Brukseli.

Reszta do pięt mu nie dorasta!

30 maja, 10:18, Zielonogórzanka:

Rozgrywa Kaczyński Dudę jak chce i ustawia, go tam gdzie chce. Duda łamie dla PiS Konstytucję wielokrotnie, strąca Kurskiego ze stołka, podpisuje 2 mld dla TVP, a za chwilę Kurski wraca. Duda zamiast skupić się na swoich obowiązkach to jeździ po kraju i wygłasza peany na cześć polityki rządu PiS, a za chwilę ten rząd wywala w błoto 70 mln i Duda milczy. Na nauczycieli nie było, na lekarzy nie było, a na zadrukowany papier, który trzeba wyrzucić było. Na Kancelarię Prezydenta 40 mln więcej też było. Gazem pieprzowym po oczach dla ludzi tez było i co na to Duda, że to "Pani brała udział w burdzie", a Pani na to "że przechodziłam obok", Duda "to burda była". Jednym słowem jesteś z PiS to wszystko ci wolno, kraść , kłamać, oszukiwać, a potem w TVP powiedzą, że to wina tamtych i szambo pomyj wyleją. Duda to notariusz rządu i nic poza tym.

30 maja, 12:09, Mora:

Widzę , że dokucza wściekłe zapalenie wyobraźni agnostyckiej...

Sugeruje Pani, że ja nie wierzę w Boga, wierzę i dlatego uważam, że uwielbienie Dudy, które jest pokazywane przez jego wielbicieli typu "Błogosławione łono...", całowanie po rękach, utożsamianie Dudy z obrońcą Kościoła jest złe i w szerszej perspektywie szkodliwe. Zwłaszcza, że swoimi czynami pokazuje, że jest miernym naśladowcą Chrystusa.

M
Mora
30 maja, 8:22, Maria:

Nadzieja w Prezydencie Dudzie! To on gwarantuje spokój w kraju...merytoryczne działania pro rozwojowe i godne reprezentowanie nas za granicą. Świetne kontakty z prez. Tumpem a także w Brukseli.

Reszta do pięt mu nie dorasta!

30 maja, 10:18, Zielonogórzanka:

Rozgrywa Kaczyński Dudę jak chce i ustawia, go tam gdzie chce. Duda łamie dla PiS Konstytucję wielokrotnie, strąca Kurskiego ze stołka, podpisuje 2 mld dla TVP, a za chwilę Kurski wraca. Duda zamiast skupić się na swoich obowiązkach to jeździ po kraju i wygłasza peany na cześć polityki rządu PiS, a za chwilę ten rząd wywala w błoto 70 mln i Duda milczy. Na nauczycieli nie było, na lekarzy nie było, a na zadrukowany papier, który trzeba wyrzucić było. Na Kancelarię Prezydenta 40 mln więcej też było. Gazem pieprzowym po oczach dla ludzi tez było i co na to Duda, że to "Pani brała udział w burdzie", a Pani na to "że przechodziłam obok", Duda "to burda była". Jednym słowem jesteś z PiS to wszystko ci wolno, kraść , kłamać, oszukiwać, a potem w TVP powiedzą, że to wina tamtych i szambo pomyj wyleją. Duda to notariusz rządu i nic poza tym.

Widzę , że dokucza wściekłe zapalenie wyobraźni agnostyckiej...

Z
Zielonogórzanka
30 maja, 8:22, Maria:

Nadzieja w Prezydencie Dudzie! To on gwarantuje spokój w kraju...merytoryczne działania pro rozwojowe i godne reprezentowanie nas za granicą. Świetne kontakty z prez. Tumpem a także w Brukseli.

Reszta do pięt mu nie dorasta!

Rozgrywa Kaczyński Dudę jak chce i ustawia, go tam gdzie chce. Duda łamie dla PiS Konstytucję wielokrotnie, strąca Kurskiego ze stołka, podpisuje 2 mld dla TVP, a za chwilę Kurski wraca. Duda zamiast skupić się na swoich obowiązkach to jeździ po kraju i wygłasza peany na cześć polityki rządu PiS, a za chwilę ten rząd wywala w błoto 70 mln i Duda milczy. Na nauczycieli nie było, na lekarzy nie było, a na zadrukowany papier, który trzeba wyrzucić było. Na Kancelarię Prezydenta 40 mln więcej też było. Gazem pieprzowym po oczach dla ludzi tez było i co na to Duda, że to "Pani brała udział w burdzie", a Pani na to "że przechodziłam obok", Duda "to burda była". Jednym słowem jesteś z PiS to wszystko ci wolno, kraść , kłamać, oszukiwać, a potem w TVP powiedzą, że to wina tamtych i szambo pomyj wyleją. Duda to notariusz rządu i nic poza tym.

r
robinson

Wielkie mi halo. Można być za, można być przeciw. Demokracja.

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska
Dodaj ogłoszenie