Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Andrzej Duda, wraz z ministrem zdrowia i szefem KPRM odpowiadali na pytania dot. szczepień [Q&A]

Leszek Rudziński
Leszek Rudziński
Prezydent Andrzej Duda, wraz z ministrem zdrowia i szefem KPRM odpowiadają na pytania dot. szczepień [Q&A]
Prezydent Andrzej Duda, wraz z ministrem zdrowia i szefem KPRM odpowiadają na pytania dot. szczepień [Q&A] fot marek szawdyn/polska press
Prezydent Andrzej Duda odpowiadał w mediach społecznościowych na pytania związanych ze szczepieniami na koronawirusa. W relacji na żywo głowę państwa wspierali: minister zdrowia Adam Niedzielski i szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk.

Czy szczepienia nadal będą dobrowolne?

Prezydent Andrzej Duda wyjaśnił na Facebooku, że "na poziomie państwowym żadna obowiązkowość szczepienia nie będzie wprowadzana". - Natomiast nikt z nas nie jest w stanie zagwarantować, że w funkcjonowaniu firm prywatnych nie będą wprowadzane takie elementy. Na przykład linie lotnicze, firmy przewozowe - tłumaczył.

Minister zdrowia Adam Niedzielski dodał natomiast, że "badania, które pokazują udział chętnych do zaszczepienia systematycznie rosną, bo ludzie widzą, że proces szczepienia od samego początku po prostu realnie działa". - Ludzie są szczepieni. Dobrowolność bardzo dobrze się sprawdza - stwierdził.

Ile szczepionek dostanie Polska?

- Pojawiają się zarzuty, że jako Polska nie kupiliśmy wszystkiego, co było możliwe do kupienia. To dotyczy głównie szczepionki Moderny. Samej szczepionki mamy zakontraktowane 6,6 mln dawek. Oprócz tego mamy jeszcze zakontraktowane inne szczepionki w łącznej ilości ponad 62 mln. Ta pula jest powiększona o jeszcze 20 mln dawek. Wszyscy obywatele mogą mieć pewność, ze otrzymają szczepionkę - tłumaczył minister zdrowia Adam Niedzielski

Szef KPRM stwierdził, że rząd przyjął "strategię, w której najważniejsze jest bezpieczeństwo pacjenta". - To ma takie konsekwencje, że każda przyjeżdżająca partia jest dzielona na dwie części. Pierwsza trafia do punktów szczepień, a druga do mroźni, do magazynów ARM i czeka na termin drugiego szczepienia. Robimy to po to, by każdemu zaszczepionemu zagwarantować drugą dawkę, bo dopiero wówczas szczepionka staje się w pełni skuteczna - mówił.

Michał Dworczyk dodał, że tej pory do Polski dotarło ponad 1 mln 260 tys. szczepionek firmy Pfizer i Moderna. - One dojeżdżają co tydzień. Szczepionek będzie coraz więcej z upływem kolejnych tygodni. Mamy szansę, że niebawem zostanie zarejestrowana trzecia szczepionka. To dobra informacja, bo pozwoli na przyspieszenie szczepień jeszcze w pierwszym kwartale - mówił.

Co ze szczepieniem grupy 70+ w miastach, gdzie po zapisach grupy 80+ są zajęte terminy do końca marca?

Michał Dworczyk przekazał, że namawia wszystkich seniorów, by korzystać z infolinii. - To najłatwiejszy sposób na zarejestrowanie się na szczepienie. Chcielibyśmy, by miejsc było jak najwięcej. Stworzyliśmy taki system, że miesięcznie moglibyśmy wykonywać 4 miliony szczepień. Ogranicza nas tylko dostęp do szczepionki, prędkość, z jaką dostarczają ją producenci – tłumaczył.

Przyrzynał, że rzeczywiście są miejsca, gdzie do końca marca nie ma terminów. - Zapewniam, że jeżeli uda nam się uzyskać dodatkowe szczepionki, będziemy uruchamiać dodatkowe punkty szczepień. Proszę o cierpliwość - mówił.

Kiedy szczepienia niepełnosprawnych?

Minister zdrowia tłumaczył, że zgodnie z programem szczepień mamy grupy, które będą szczepione po kolei.
Jak dodał są to dwa wymiary. - Po pierwsze mamy różne osoby z chorobami współistniejącymi, mówię o ciężkich chorobach, które mogą wywoływać niepełnosprawność. Te osoby są w grupie drugiej (…) W programie jest wskazane, że jeżeli ktoś jest seniorem z grupy pierwszej i jest obciążony niepełnosprawnością, to jest dla niego priorytet – zapewniał Adam Niedzielski.

Minister Dworczyk uzupełnił, że jest też możliwość szczepienia osób, które mają ograniczoną mobilność. - Organizowany jest dowóz osób z ograniczeniami do punktów szczepień (…) Jest też możliwość zamówienia zespołu mobilnego, wyjazdowego, który przyjeżdża do osoby leżącej – mówił szef KPRM.

Czy osoby zaszczepione mogą przenosić koronawirusa?

Obecny na transmisji live doktor Michał Sutkowski podkreślił, że trwają badania, które mają wskazać, że osoba, która zostanie zaszczepiona, nie będzie aktywnym, zakażającym nosicielem wirusa.

Czy szczepionka Pfizera uodparnia na mutacje wirusa?

Doktor Michał Sutkowski wyjaśnił, że jest odpowiedź firmy Pfizer ws. mutacji wirusa z Wielkiej Brytanii. - To pozytywna odpowiedź mówiąca, że szczepionka działa na tę mutację. Powstało sześć dużych mutacji koronawirusa i działają na nie wszystkie zarejestrowane w Polsce szczepionki. Nauka zawsze kroczy za przyrodą. Nowe mutacje mogą się pojawić. Wszystko wskazuje na to, że wirus na szczęście nie mutuje bardzo gwałtownie – tłumaczył.

Kiedy wszystkie dzieci wrócą do szkół?

Minister zdrowia Adam Niedzielski przekazał, że podejmując decyzję o powrocie uczniów z klas I-III, rząd „miał duszę na ramieniu”. - Jest duża niepewność. Mamy do czynienia ze stabilizacją liczby zakażeń, ale temu towarzyszy duża liczba zgonów. Niestety, nie mogę na to pytanie konkretnie odpowiedzieć – mówił.

Czy szczepionki przeszły niezbędne badania? Czy są bezpieczne?

- Te, które zostały dopuszczone do obrotu, przeszły szczegółowe badania. Przyspieszone były tylko procedury administracyjne. Wszystkie wymagane badania były przeprowadzone – mówił szef KPRM Michał Dworczyk. - Oczywiście, prawdą jest, że nie wyeliminujemy ryzyka związanego z przyjęciem szczepionki – nie tylko tej, ale każdej. Mogą wystąpić niepożądane odczyny poszczepienne, ale wszyscy naukowcy jednoznacznie twierdzą, że ważąc ryzyko niezaszczepienia się i przyjęcia szczepionki, to pierwsze ryzyko jest o wiele większe - dodał.

- Mając świadomość lęków społecznych, które nie zawsze są racjonalne, podjęliśmy strategiczną decyzję, by zapewnić możliwość odszkodowań dla osób, które będą miały niepożądane odczyny poszczepienne – przekazał z kolei minister Adam Niedzielski.

Dlaczego 60-letnia emerytka, która wychodzi tylko do sklepu, ma być szczepiona wcześniej niż nauczycielka w wieku 59 lat, która codziennie kontaktuje się z dziećmi, które nie noszą masek?

Minister zdrowia odpowiedział, że dla rządu punktem wyjścia przy tworzeniu grup było przede wszystkim ryzyko, które jest największe u osób starszych. - Oczywiście jak schodzimy z wiekiem w dół - od 80 latków, przez 70 latków, do 60 latków to to ryzyko się zmniejsza. Grupa nauczycieli jest również włożona do grupy pierwszej. Zrobimy wszystko, by do tego szczepienia doszło jak najszybciej – zapewniał Adam Niedzielski.

Kiedy nie będziemy musieli nosić maseczek?

- To nie jest tylko kwestia wyszczepienia. Maseczka nie jest żadnym zagrożeniem – mówił minister zdrowia. - Plotki o tym, że to wywołuje jakieś choroby płuc, są nieprawdziwe. Jeżeli maseczka jest używana właściwie, zmieniana, nie ma żadnego zagrożenia – tłumaczył.

- Zaczęliśmy ostateczną batalię, ostatnią prostą, czyli szczepienia. To doprowadzi do tego, że będziemy mogli te maseczki zdjąć – stwierdził z kolei szef KPRM Michał Dworczyk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Prezydent Andrzej Duda, wraz z ministrem zdrowia i szefem KPRM odpowiadali na pytania dot. szczepień [Q&A] - Portal i.pl

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska