Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Gorzowa bez absolutorium

(jm)
By Tadeusz Jędrzejczak mógł uzyskać absolutorium, potrzebował głosów 13 radnych. W głosowaniu "za" było tylko dziesięciu
By Tadeusz Jędrzejczak mógł uzyskać absolutorium, potrzebował głosów 13 radnych. W głosowaniu "za" było tylko dziesięciu Kazimierz Ligocki
Wykonanie budżetu to troska o pieniądze miasta - mówi część miejskich radnych. Zdaniem większości z nich prezydent Gorzowa Tadeusz Jędrzejczak zbyt lekką ręką wydaje grube miliony, dlatego na środowej sesji Rady Miasta nie dostał absolutorium.

Żeby sprawa była jasna: na sesji Rady Miasta głosowano nad absolutorium za wykonanie budżetu za zeszły rok. - Skoro nasza rada składa się z 25 osób, by prezydent miasta mógł uzyskać bądź nie uzyskać absolutorium, na którąś z opcji musi zagłosować trzynastu radnych, czyli bezwzględna większość rady - tłumaczy Jolanta Ruszczak, radca prawny magistratu. Czym skutkuje środowe głosowanie? W tym roku praktycznie niczym.

- Ma jednak wydźwięk polityczny i pokazuje narastający konflikt między radą a prezydentem - mówi radny PO Radosław Wróblewski. Choć Jędrzejczak urzęduje już od 13 lat, dla ustawodawcy jest on teraz w trakcie pierwszego roku kadencji po ostatnich wyborach. Dlatego też mimo braku absolutorium nie można rozpisać referendum w sprawie jego odwołania. - Karencja występuje w pierwszym i ostatnim roku kadencji - mówi Ruszczak.

Za absolutorium było dziesięciu radnych (SLD i prezydencki klub Nadzieja dla Gorzowa), siedmiu radnych PO wstrzymało się od głosu, przeciw byli radni PiS.

Więcej w czwartkowym papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" dla Czytelników z północy regionu

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska