Pełnomocnikiem od gospodarki i biznesu został Janusz Gramza (były wojewoda, były szef Stilonu). W działce ,,finanse'' miastu ma podpowiadać Tadeusz Tomasik, dyrektor Citibanku.
Kontaktów ze środowiskiem naukowym będzie pilnował Tomasz Jurek, dziekan Zamiejscowego Wydziału Kultury Fizycznej, a robotę całego zespołu ma koordynować - odpowiedzialny za sprawy sportu - słynny mistrz olimpijski Tomasz Kucharski.
Żaden nie chciał przyjść do miasta na etat. Będą pracować społecznie. Tylko T. Kucharski w ramach umowy - zlecenia dostanie pieniądze za robotę organizacyjną. Wszyscy zgodnie zapewnili, że nie są żadnym gabinetem politycznym.
- To fachowcy w swoich dziedzinach. Mają mi podpowiadać, poprawiać, zmieniać pomysły na lepsze. A jeśli będzie potrzeba, niech dadzą po łapach. Po co mi doradcy? Bo miasto czekają trudniejsze czasy i potrzebuję pomocy mądrzejszych ode mnie - powiedział T. Jędrzejczak. Na początek wszyscy dostali projekt budżetu, wydruki niektórych ustaw dotyczących samorządu, finansów i partnerstwa publiczno - prawnego.
Dzisiaj doradcy razem z T. Jędrzejczakiem i pełnomocnikiem ds. inwestycji Tadeuszem Jankowskim całą czwórką ustalali zasady wspólnych spotkań.
Gorzowianom pomysł na doradców się podoba.
- Byłbym przeciw, gdyby mieli pracować za pieniądze. Skoro działają społecznie, to widać zależy im na dobru miasta - skomentował Mariusz Grzeszak. Joanna Brzezińska dodała: - Co dwie głowy, to nie jedna. Tutaj będą aż cztery dodatkowe. Mam tylko nadzieje, że coś z tego doradzania wyniknie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?