Na scenę przy ratuszu Bachus dotarł wraz z orszakiem, który tworzyli m.in. Bachantki i zawodnicy futbolu amerykańskiego. Publiczność zgromadzona przed sceną oczekiwała już tylko nadejścia prezydenta. Zanim to nastąpiło krótki pokaz zaprezentowali sportowcy.
Kiedy wreszcie zjawił się prezydent doszło do oficjalnego rozpoczęcia Winobrania. Bachus odebrał klucz do bram miasta, przy czym wyraził nadzieję, że bramy nie są za ciasne i zasugerował prezydentowi, że ten może jechać na wakacje. - Kiedy ty będziesz pracował, ja będę się bawił z mieszkańcami - odpowiedział J. Kubicki.
Na koniec Bachus zaproponował, aby w nadchodzącym tygodniu wszyscy pracowali tylko do 14.00, a później rozpoczynali świętowanie. Propozycja została przyjęta jednogłośnie.
O 16.00 na boisku przy ul. Wyspiańskiego rozpoczął się mini turniej futbolu amerykańskiego. Na trybunach spotkaliśmy Kamila Tarwackiego, ucznia V klasy SP-1, który tym sportem interesuje się już od kilku lat. - Zaczęło się od tego, że jak miałem pięć czy sześć lat spodobał mi się kształt tej piłki - wspomina. - Od niedawna oglądam mecze zawodowej ligi NFL. Kamil bez zająknięcia potrafi wyjaśnić zasady gry. Swoją pasją zaraził też rodzinę. Na stadion wybrał się z rodzicami i dziadkiem. - Jeżeli będzie kiedyś okazja, to chętnie spróbowałbym zagrać. Na razie próbujemy z kolegami ze szkoły, ale nie mamy profesjonalnej piłki - tłumaczy.
To nie koniec zmagań sportowych w pierwszym dniu Winobrania. o 17.30 rozpoczął się III Winobraniowy Drużynowy Bieg o puchar Lotto. Wystartowało 225 zawodników z 75 drużyn. Najlepsi okazali się biegacze z 5. Lubuskiego Pułku Kawalerii.
O 19.00 początek XXVII Nocnego Biegu Bachusa. Chwilę później na scenie Miasteczka Winiarskiego rozpoczął się występ Andrzeja Grabowskiego. Aktor nie zawiódł swoich fanów i uraczył ich dawką inteligentnego humoru. Na koniec życzył powodzenia żużlowcom Falubazu, czym wzbudził aplauz widowni.
Ledwie skończył się występ A. Grabowskiego, a na scenie przed Filharmonią swój koncert rozpoczęła Ania Wyszkoni. - Mam przeczucie, a nawet jestem pewna, że ten wieczór będzie wyjątkowy - zwróciła się do publiczności. Reakcja ludzi zgromadzonych przed sceną nie pozostawiła złudzeń. Ludzie byli tego samego zdania.
Na zakończenie pierwszego dnia Winobrania deptak zamienił się w wielki parkiet. Wszystko za sprawą Dyskoteki Dorosłego Człowieka. Były tańce zarówno indywidualne, jak i w parach. A nawet w konfiguracjach kilkuosobowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?