Tak wyglądał parking, po opadach deszczu rok temu, we wrześniu 2009
(fot. fot. Czytelnik)
Studzienka jest zapchana, więc po większych opadach deszczu na parkingu pojawia się jezioro. - Studzienka ta utrudnia nam życie od lat. Po każdych opadach nie można się dostać do zaparkowanych samochodów. Po większej ulewie nie można wejść do garażu a nawet przejść chodnikiem. Należy wtedy odczekać aż woda spokojnie wsiąknie i wyparuje - pisze w mailu Czytelnik.
Na załączonych zdjęciach przedstawiony jest stan parkingu we wrześniu 2010 roku oraz sprzed roku. Jak widać przez ten czas sytuacja się nie zmieniła, po opadach deszczu woda nie spływa do studzienki tylko tworzy małe jezioro na parkingu.
- Właściciel zarządca nie dba wcale o swoje urządzenia sanitarne. Trzeba tylko aby woda się wlewała do piwnicy i przyjechała telewizja. Ale to w gestii właściciela leży aby rokrocznie oczyszczać swoje urządzenia sanitarne pozostawiając je sprawne. Niestety nie w Zielonej Górze na parkingu przy Zamenhofa 36 - twierdzi Czytelnik.
A tak wygląda sama studzienka, jak woda już wyschnie
(fot. fot. Czytelnik)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?