W środę Alex Zgardziński podczas zawodów w Rawiczu złamał kostkę prawej nogi. Kto zajmie jego miejsce? - To była dla nas bardzo nieprzyjemna wiadomość, bo Alex zrobił postęp i w sparingach prezentował się bardzo dobrze. Na pewno jest to dla nas strata. Dlatego musi go zastąpić Sebastian Niedźwiedź, który wczoraj w Ostrowie pokazał się z dobrej strony. Zawsze twierdzę, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Bardzo często zawodnicy, którzy dostają taką szansę i im się pomoże, szybko pną się do góry. Myślę więc, że godnie zastąpi on Aleksa - powiedział trener Ekantor.pl Falubazu Zielona Góra, Marek Cieślak.
„Myszy” wystąpią osłabieni nie tylko brakiem juniora, ale także czołowego zawodnika, Jarosława Hampela. - Jedziemy o siebie. Wiemy, że nie jesteśmy w najmocniejszym składzie, bo powrót Jarka do drużyny się przeciąga. Ale mamy świetnych liderów. Piotr Protasiewicz i Patryk Dudek to jest czołówka krajowa. Do tego dochodzi Jason Doyle, Andriej Karpow i Kenni Larsen. Wygląda to nieźle. Czy zastosujemy zastępstwo zawodnika okaże się dopiero po treningu. Musimy wykorzystać wszystkie nasze możliwości i tak pojechać, aby ten mecz wygrać - wyjaśnił Marek Cieślak. Jak dodał, to spotkanie jest bardzo ważne, ponieważ może nas ustawić w kolejce do play-offów.
Co trener może powiedzieć o formie pozostały zawodników? - Widać, że Doyle jest w formie, a sparingi są po to, aby wypróbować sprzęt. Ogólnie jedzie bardzo dobrze. Myślę, że Karpow dobrze wkomponował się zespół. Jedzie stabilnie, dobrze startuje, zwłaszcza z wewnętrznych pól. Najwięcej problemów jest z Larsenem. Narzeka na sprzęty, które w zeszłym roku chodziły, a w tym nie. Mamy plan, aby mu pomóc, ale decyzję, czy wystąpi w meczu z Wrocławiem czy nie, podejmiemy po ostatnim treningu. Z kolei Krystian Pieszczek jedzie różnie, ale nie jest źle. A jeśli chodzi o Sebastiana Niedźwiedzia, to wiadomo, że przyszedł do nas po naukę, a od razu zostanie wrzucony na głęboka wodę. Nie mamy w tym momencie nic do stracenia. Musimy mu pomóc i zobaczymy jak to będzie - oznajmił Marek Cieślak.
Trener ubolewa nad brakiem Jarka Hampela. - Szkoda, że teraz go nie mamy, ale co się odwlecze, to nie uciecze. I myślę, że już w maju będziemy drużyną mocniejszą, co nie oznacza, że teraz jesteśmy słabi - powiedział szkoleniowiec.
Na razie nie wiadomo, kto wystąpi pod numerami 14 i 15. - To okaże się po treningu. Osobiście wolałbym, aby Sebastian jechał z wewnętrznego pola, a Kristian z zewnętrznego - wyjaśnił Marek Cieślak.
Kibice dopytują o stan Patryka Dudka, który ostatnio zaliczył dwa koszmarne upadki. - Teraz jestem w trakcie leczenia i przygotowuję się do niedzielnego meczu. W piątek mam zaplanowany trening i się na niego stawię. Samopoczucie mam bardzo dobre. Jutro sobie zrobię parę okrążeń - powiedział żużlowiec Ekantor.pl Falubazu Zielona Góra, który bardzo optymistycznie podchodzi do meczu z Wrocławiem. - Myślę, że sobie poradzimy. To będzie ciężki mecz, ale mamy fajny zespół - powiedział Duzers.
Zobacz także: Jarosław Hampel. Ta kontuzja mogła zakończyć jego karierę [ROZMOWA, WIDEO]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?