Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prokuratura: Notariusz pomagała oszukać umierającego człowieka

Marcin Rybak
Marcin Rybak
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Fot. Mikołaj Suchan / Polska Press
Wrocławska notariuszka Dominika G. oskarżona o pomoc w oszustwie i wyłudzeniu majątku wielkich rozmiarów. Zdaniem oskarżenia pomogła kobiecie zabrać część nieruchomości jej umierającego męża, który ten zapisał testamentem swojej córce. Drugą pokrzywdzoną ma być była żona nieżyjącego dziś mężczyzny.

To nie pierwsza sądowa sprawa pani rejent. Od kilku lat toczy się jej proces, w którym oskarżenie przekonuje, że przez jej zaniedbania dorobek życia straciły trzy osoby starsze, schorowane, bez kontaktu z rzeczywistością. Było już nawet wyznaczone ogłoszenie wyroku, ale sąd wznowił proces i wciąż przesłuchuje świadków.

Jeden z wątków nowej sprawy, która trafiła niedawno do Sądu Okręgowego, podobny jest do historii z pierwszego procesu. Umowa między mężem a żoną. Rozdział majątku i on przekazuje jej działkę wartą przeszło 370 tys złotych. Ale zdaniem prokuratury mężczyzna był w takim stanie zdrowia, że nie miał szans rozumieć, co robi i jakie decyzje podejmuje. Dzień później trafił w ciężkim stanie do szpitala, a po kilku tygodniach zmarł.

Jak ustaliła prokuratura, mężczyzna w styczniu 2014 roku sporządził notarialny testament. Cały majątek przepisał na córkę, pomijając własną żonę. We wrześniu 2016 roku ten sam mężczyzna i jego żona pojawili się w kancelarii Dominiki G. Spisali majątkową umowę małżeńską. On przekazał jej swoją działkę we Wrocławiu. Następnego dnia trafił do szpitala z zanikami pamięci, problemami z orientacją i zachowaniem równowagi. Z dokumentacji medycznej miało wynikać, że problemy zaczęły się dzień przed wizytą u pani notariusz. Zmarł w listopadzie. Przeszło dwa miesiące później.

Główny dowód oskarżenia to opinia ekspertów. Ich zdaniem mężczyzna podczas wizyty u pani notariusz nie rozumiał, co robi. Miał zaburzenia pamięci oraz orientacji. Był w takim stanie, że pani notariusz musiała się zorientować, że nie powinna przygotowywać dokumentów transakcji. Co więcej, oskarżenie będzie przekonywać w sądzie, ze oskarżona rejent pomogła kobiecie w oszustwie na szkodę jej umierającego męża.

Dominika G. nie zgadza się z opinią oskarżenia. Tej konkretnej transakcji nie pamięta. Ale jest pewna, że gdyby zauważyła stan zdrowia, to aktu notarialnego by nie było. Zaprzecza też, by miała zamiar pomagać w oszukiwaniu kogokolwiek. Drugą z oskarżonych w tej sprawie jest kobieta – dziś wdowa po zmarłym.

Drugi zarzut dotyczy historii, która miała się dziać w latach od 2011 do 2015. Jej bohaterami, poza panią notariusz, są rozwiedzeni małżonkowie Grażyna S. i Józef M., współwłaściciele dwóch nieruchomości wartych łącznie 239 tys zł. Mężczyzna umarł w grudniu 2014 roku. Trzy miesiące później obie działki przejął Arkadiusz J. Posłużył się notarialnym dokumentem, o którego istnieniu Grażyna nie wiedziała. Sporządziła go w 2011 roku Dominika G. Józef M. udzielił Arkadiuszowi pełnomocnictwa, na podstawie którego ten mógł przejąć obie nieruchomości.

Oskarżenie przekonuje, że notariusz złamała prawo. Wiedziała bowiem, że Józef nie ma prawa do udzielania takich pełnomocnictw. Prokuratura twierdzi, że notariuszka popełniła świadomie przestępstwo i pomogła przywłaszczyć majątek pani Grażyny. Dominika G. nie zgadza się. W śledztwie zaprzeczyła, by miała zamiar komukolwiek pomagać w przestępstwie. Przekonywała, że – wbrew temu, co twierdzi oskarżenie – mogła sporządzić akt notarialny z pełnomocnictwami dla Arkadiusza J. I nie było to sprzeczne z prawem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Prokuratura: Notariusz pomagała oszukać umierającego człowieka - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska