Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Promują wieś na koniach

Anna Białęcka 76 833 56 65 [email protected]
W Jakubowie Hubertusa otwarto paradą jeźdźców i koni, biorących udział w zawodach w stylu western.
W Jakubowie Hubertusa otwarto paradą jeźdźców i koni, biorących udział w zawodach w stylu western. Anna Białęcka
- Chcemy promować tę wieś jako miejscowość rekreacyjno-turystyczną - mówi wójt gminy Radwanice Sabina Zawis. Taki cel miał między innymi Hubertus, podczas którego odbyły się amatorskie zawody w jeździectwie konnym.

W niedzielę do Jakubowa przyjechało wielu gości, by wziąć udział w imprezie western lub obejrzeć popisy jeźdźców. Po raz piąty zorganizowano tu Hubertusa. Przyjechało kilkudziesięciu koniarzy ze stadnin podgłogowskich i z innych stron kraju. - Pogoda jest piękna, widać, że Bóg nam sprzyja - powiedział ks. proboszcz Stanisław Czerwiński z Jakubowa, otwierając imprezę.

Widocznie tak było, gdyż Hubertus podobał się nie tylko koniarzom, ale przede wszystkim tym, którzy przyjechali spędzić na łonie natury niedzielne popołudnie. - Przyjechałem z Głogowa razem z synami, jesteśmy zachwyceni - powiedział pan Mirek. - Są piękne konie, można coś zjeść, wypić, są dodatkowe atrakcje dla dzieci.

- Impreza doskonale przygotowana, na wysokim poziomie - ocenił Jacek Świerzewicz, prezes stowarzyszenia Polska Liga Western Rodeo, zajmujące się organizowaniem, popularyzacją i promocją dyscyplin jeździeckich western i rodeo.

Zawodnicy starowali w kilku konkurencjach - skokach, slalomie między beczkami, a także w gonitwie za lisem. Wśród uczestników zawodów spotkaliśmy głogowianina Piotra Juchnowskiego. Bezbłędnie pokonał na swoim koniu tor przeszkód, ostatecznie zajął siódme miejsce. To był jego pierwszy start w zawodach, przeszkody pokonywał dopiero po raz trzeci. - Jeżdżę od dwóch lat - powiedział. - Namówiła mnie żona, bo to dobry sposób na wspólne spędzanie wolnego czasu. Trzymamy naszego konia w stadninie w Sobinie, gdzie ma doskonałą opiekę. Zachęcam innych do jeździectwa, to daje wiele dobrych wrażeń.

Slalom między beczkami w dość dobrym czasie wykonała na swoim koniu Bożena Rudzińska, pracująca w głogowskim Miejskim Ośrodku Kultury. - Powróciłam do jeździectwa przed dwoma laty - powiedziała nam. - Razem z moim partnerem życiowym Witoldem Rybą najchętniej jeździmy konno po Wzgórzach Dalkowskich. To bardzo przyjemny sposób na rozpoczęcie dnia.

Organizatorami imprezy były stowarzyszenie "Koń i człowiek" oraz Fundacja Porozumienie Wzgórz Dalkowskich. - Otrzymaliśmy wsparcie i pomoc finansową od gminy - powiedział organizator Paweł Chrobak. - Wielu ludzi bardzo się zaangażowało, przygotowania trwały ponad miesiąc. Ale jesteśmy zadowoleni.

Zadowolona z ilości uczestników i gości jest także wójt Sabina Zawis. - Chcemy, by Jakubów stał się wsią turystyczno-rekreacyjną, by ludzie przyjeżdżali tu odpoczywać i bawić się. Dzięki temu wieś może się rozwijać. Hubertus to jedna z form promocji. Wykupiliśmy 12 ha ziemi od agencji nieruchomości, nie będziemy tu budować domów, a będzie to teren między innymi na zawody konne i inne formy rekreacji. Stoi tu świetlica z dobrym zapleczem, gdzie będą mogli spotykać się między innymi pielgrzymi szlaku św. Jakuba, odwiedzający nasze piękne sanktuarium.

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska