Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ProStreet to król prędkości

Piotr Jędzura
Cisnę pedał gazu, fura rwie asfalt, na liczniku ponad 200 km na godzinę. Zakręt jeden, drugi, pisk opon. Pędzę przed siebie. Moje porsche mknie do przodu....

Zaraz, zaraz, to nie fura, a ja jestem w domu, nie prowadzę auta. To przecież Need for Speed ProStreet. Jest tak diabelnie naturalna, tak mocno wiarygodna, że czasami traci się kontakt z rzeczywistością. Elektronicy znowu stanęli na wysokości zadnia.

NFS ProStreet to przede wszystkim wyścigi na torach. Zorganizowane, legalne. Dotychczas głównie uciekaliśmy przed policją. Tu mamy przeciwników, gra nabiera wymiaru sportowego.

Grafika znowu na najwyższym poziomie. Patrząc na auto czasami mam wrażenie, jakby lakier był prawdziwy. Electronic Arts słynie z doskonałej grafiki w grach. NFS ProStreet jest tego kolejnym dowodem.

Grywalność jest tak wielka, że nie sposób oderwać się od zabawy. Tutaj uwidacznia się zachowanie aut. Każdy z modeli zupełnie inaczej reaguje. Furę z napędem na cztery koła prowadzi się inaczej, niż to z napędem na przód. To cieszy, bo gra nabiera olbrzymiej naturalności.

To samo dotyczy zniszczeń aut. Im mocniej uderzymy, na przykład w bandę, tym bardziej odczuje to nasza maszyna. Oczywiście jej osiągi spadną.
Mamy trzy poziomy trudności. Na najwyższym trzeba się nieźle napocić, żeby dobrze pojechać.

W NFS ProStreet dosiądziemy ok. 100 pojazdów. Są wśród nich najdroższe fury świata. To podnosi poziom rozgrywki. No i tryb gry "drift", tego jeszcze nie było. Gra się wręcz rewelacyjnie.

Mamy doskonałe udźwiękowienie. Ryk silnika cieszy ucho, gdy grafika raduje oczy.
NFS ProStreet to 12 część tej doskonałej serii. To dziś najlepsza gra wyścigowa jak kiedykolwiek została wyda. I myślę, że tak zostanie. EA ma się czym cieszyć i chwalić. Z pewnością jest to gra ponadczasowa, do której chce się wracać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska