Efekt protestu - 20 spraw skierowanych do sądu
Epidemia koronawirusa wywołuje wśród społeczeństwa wiele emocji. Część osób sprzeciwia się rosnącym obostrzeniom, m.in. wynikającym z faktu, że cała Polska znalazła się w tzw. żółtej strefie. - Jesteśmy wolnymi ludźmi. Nie jesteśmy przeciwnikami koronawirusa. Wirusy są. Jesteśmy przeciwnikami tego, co przy okazji jest przepychane. Maseczki nas nie chronią, nie ma na nich nawet odpowiednich oznaczeń. Przed niczym nas nie zabezpieczają – przekonywali nas na sobotniej manifestacji zielonogórzanie.
Warto podkreślić, że protest od początku był zabezpieczany przez policję. Funkcjonariusze egzekwowali obowiązujące zasady bezpieczeństwa. Tym, którzy nie chcieli się do nich stosować, którzy odmawiali noszenia maseczki lub zakładali ją w sposób nieprawidłowy, zwracano uwagę. Ale również wystawiano mandaty. - W efekcie tych działań do sądu zostało skierowanych 20 wniosków o nałożenie kary - mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka KMP w Zielonej Górze. Okazuje się, że w weekend w mieście funkcjonariusze wystawili 26 mandatów z powodu braku maseczki, pouczyli również 40 innych osób.
Policja: Nośmy maseczki przez szacunek dla innych
- Apelujemy do mieszkańców, aby przestrzegali zasad bezpieczeństwa. Aby nosili maseczki m.in. przez szacunek dla innych osób, które mogą znajdować się w grupie ryzyka związanego z koronawirusem - tłumaczy podinsp. Stanisławska. - Być może niektórym wydaje się, że pandemia ich nie dotyczy, że wirus nie zrobi im krzywdy, ale przecież w sklepach czy na ulicach spotykamy innych ludzi. Choćby przez wzgląd na nich zachowujmy się zgodnie z przepisami.
Jak twierdzi rzecznik zielonogórskiej policji, największe zrozumienie dla całej sytuacji wykazują osoby starsze. - Wśród seniorów jest najmniejsza liczba osób, które unikają noszenia maseczki. Wygląda na to, że starsi bardziej dbają o to, żeby się odpowiednio zabezpieczyć - twierdzi Stanisławska.
Głupota i ignorancja to przyrody sposoby na kontrolę liczebności naszej populacji
Cały protest był szeroko komentowany przez naszych Czytelników. - Głupota i ignorancja to sposoby przyrody na kontrolę liczebności naszej populacji. Apeluję więc aby nie nosić masek i nie stosować się do zakazów, nakazów i zaleceń. Jak dobrze pójdzie to na wiosnę, będzie nas już trochę mniej. Szkoda tylko, że przez idiotów również kilku mądrych odejdzie - napisał Michał.
- Jak wszelkiej maści wirusy wniesiesz na maseczce do domu i nawdychasz się własnego dwutlenku węgla, to zapewne ktoś z was wykituje. Trzymaj się debilnych wytycznych, a zapewne dosięgnie was zasłużona choroba - odpowiada mu Joanna.
- Zamknąć ich wszystkich w DPS-ach. Niech pomogą i niech zabiorą ze sobą swoje rodziny. Będzie więcej rąk do pracy - twierdzi z kolei Alicja. W nieco łagodniejszym tonie wypowiada się Kamila: - Prócz masek istnieją jeszcze przyłbice i półprzyłbice, w których można swobodnie oddychać. Co do wolności to żyjąc w społeczeństwie, jesteśmy z każdej strony ograniczani. Istnieje cała masa przepisów i praw, które nam nie pozwalają na tysiące rzeczy lub nam coś nakazują. Też można powiedzieć np. "nikt mnie nie będzie zmuszał do jazdy z ograniczoną prędkością, niehałasowania w nocy, segregowania śmieci, sprzątania po psie, zabraniał palenia papierosów w barze" itp. Jak ktoś chce być całkowicie wolny, to niech się wyprowadzi na bezludną wyspę. W Azji maski noszą ludzie od lat i nie mają z tym problemu - tłumaczy internautka.
WIDEO: Żółta strefa
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?