Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Protest pracowników Nowych Szpitali. Ludzie chcą m. in. podwyżek

(pik)
Marzena Pankiewicz do przewodnicząca Solidarności w Kostrzynie. - Na protest do Szczecina jadą też pracownice, które nie są zrzeszone w związkach - mówi.
Marzena Pankiewicz do przewodnicząca Solidarności w Kostrzynie. - Na protest do Szczecina jadą też pracownice, które nie są zrzeszone w związkach - mówi. Jakub Pikulik
Pielęgniarki są wściekłe. - Zarabiamy grosze, musimy dorabiać - mówią i jadą protestować.

- To się ciągnie od 2011 r. Od tego czasu prosimy o rozmowę z dyrekcją szpitala i grupy Nowy Szpital. Jesteśmy za każdym razem zbywane. Mówi się nam, że nie ma pieniędzy, że konieczne są inwestycje, że jest ujemny wynik finansowy. Skończyła się nasza cierpliwość. Jedziemy głośno powiedzieć o tym, co nas boli - mówi Marzena Pankiewicz szefowa związków zawodowych w Nowym Szpitalu w Kostrzynie.

W piątek 26 września grupa około 25 osób pojedzie stąd do Szczecina, by tam, w siedzibie spółki, domagać się spełnienia postulatów. Jadą też pracownicy szpitali ze Świebodzina i Skwierzyny, a także innych placówek spółki na terenie Polski.

- Chodzi przede wszystkim o podwyżki, ale też fatalne warunki pracy. Co chwila zwalniają jakąś pielęgniarkę, albo dziewczyny zwalniają się same. Na ich miejsce nie przyjmuje przychodzi nikt nowy, my mamy więcej pracy - mówi nam jedna z pielęgniarek w Kostrzynie.

I podaje przykład. - W zakładzie opiekuńczo-lecznicyzm jest 50 łóżek. Leżą tam pacjenci, wymagający naprawdę drobiazgowej opieki. Tymczasem w ciągu dnia są tam trzy pielęgniarki i dwie opiekunki. W nocy zostają tylko dwie pielęgniarki. Jak mamy się tymi ludźmi zająć? - pyta jedna z pracownic kostrzyńskiej lecznicy.

- Czasem pacjent oczekuje tylko, żeby ktoś przy nim posiedział, potrzymał za rękę, uśmiechnął się. Jak mamy to robić? Jest nas za mało, mamy za dużo pracy, za którą zarabiamy grosze - mówią kobiety. - Grosze, czyli ile? - dopytujemy. - Po 30 latach pracy 1,2 tys. zł zarabia opiekunka, 1,5 tys. zł pielęgniarka. Musimy brać drugie etaty. Ja na przykład dorabiam w barze, inne koleżanki sprzątają, jeszcze inne opiekują się chorymi w domach. Szefostwo ma nas chyba za roboty, a chorych za maszyny. A przecież to jest szpital, a nie fabryka - mówią pielęgniarki z Nowych Szpitali. I jadą protestować do Szczecina. Domagają się podwyżek i lepszych warunków pracy.

Co na to władze spółki? Czy zamierzają spełnić oczekiwania protestujących? Jak będzie wyglądał protest i czy w tym czasie pacjenci Nowych Szpitali będą mieli zapewnioną opiekę? Więcej o sprawie przeczytasz w piątek, 26 września, w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej".

Czytaj więcej o Kostrzynie nad Odrą: **Kostrzyn nad Odrą - informacje, wydarzenia, artukuły**

Treść komunikatu, który Nowy Szpital wystosował w odpowiedzi na protest pielęgniarek

W szpitalach zarządzanych przez Grupę Nowy Szpital prowadzimy dialog z pracownikami i związkami zawodowymi. Przekazujemy związkom zawodowym informacje o sytuacji finansowej szpitali, potrzebach i oczekiwaniach pacjentów czy inwestycjach, jakie musimy wykonać, aby spełniać wymagania określone przez Ministerstwo Zdrowia.
Wszystkie szpitale Grupy, leczą pacjentów w ramach kontraktów z Narodowym Funduszem Zdrowia. Aby bezpiecznie dbać o pacjentów, placówki wymagają ponoszenia coraz większych nakładów na inwestycje i rozwój, mimo utrzymujących się od lat niskich nakładów na ochronę zdrowia. Wypracowane przez szpitale środki przeznaczane są na inwestycje, np. budowę lądowisk, remonty czy zakupy sprzętu medycznego. Dbając o bezpieczeństwo finansowe szpitali zapewniamy pacjentom dostęp do świadczeń medycznych, możemy ubiegać się o wyższy kontrakt z NFZ i utrzymujemy miejsca pracy.
Zależy nam na dialogu ze związkami zawodowymi, ponieważ tylko w ten sposób możemy dojść do porozumienia i pracować wspólnie na rzecz pacjentów. Musimy jednak pamiętać o możliwościach, jakie wyznacza kontrakt z NFZ i zobowiązaniach jakie musimy wypełniać, aby bezpiecznie leczyć pacjentów.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska