Protest przeciwko rządom PiS w zielonej Górze. Interweniowała policja
Protest przeciwko rządom Prawa i Sprawiedliwości odbył się w Zielonej Górze punktualnie o 15.00. Uczestniczyło w nim około stu osób. Wielu uczestników przyniosło ze sobą egzemplarze konstytucji i napisy "Konstytucja".
Zebrani puścili z głośników hymn Polski, a później inne utwory muzyczne. Na miejsce przyjechała policja. Funkcjonariusz poinformował o zakazie używania nagłośnienia w miejscach publicznych. W dyskusję z funkcjonariuszem wdała się posłanka Anita Kucharska-Dziedzic. Sam protest przebiegał spokojnie. Mieszkańcy zachowywali odpowiednie odległości od siebie.
- 3 Maja dzisiaj. To taki dzień, w którym trudno siedzieć w domu. To powinno być święto wszystkich nas. Jesteśmy tu ze znakiem konstytucji. Ważne jest, żeby było widać nas, obywateli, i ten znak. Chcemy się przeciwstawić różnym rzeczom, które są na horyzoncie nadchodzących wyborów, które trudno nawet nazwać wyborami - mówi Tatiana Sawicka, mieszkanka Zielonej Góry.
Protest przeciwko rządom PiS w zielonej Górze. Interweniowała policja
Protest przeciwko rządom Prawa i Sprawiedliwości odbył się w Zielonej Górze punktualnie o 15.00. Uczestniczyło w nim około stu osób. Wielu uczestników przyniosło ze sobą egzemplarze konstytucji i napisy "Konstytucja".
Zebrani puścili z głośników hymn Polski, a później inne utwory muzyczne. Na miejsce przyjechała policja. Funkcjonariusz poinformował o zakazie używania nagłośnienia w miejscach publicznych. W dyskusję z funkcjonariuszem wdała się posłanka Anita Kucharska-Dziedzic. Sam protest przebiegał spokojnie. Mieszkańcy zachowywali odpowiednie odległości od siebie.
- 3 Maja dzisiaj. To taki dzień, w którym trudno siedzieć w domu. To powinno być święto wszystkich nas. Jesteśmy tu ze znakiem konstytucji. Ważne jest, żeby było widać nas, obywateli, i ten znak. Chcemy się przeciwstawić różnym rzeczom, które są na horyzoncie nadchodzących wyborów, które trudno nawet nazwać wyborami - mówi Tatiana Sawicka, mieszkanka Zielonej Góry.
Protest przeciwko rządom PiS w zielonej Górze. Interweniowała policja
Protest przeciwko rządom Prawa i Sprawiedliwości odbył się w Zielonej Górze punktualnie o 15.00. Uczestniczyło w nim około stu osób. Wielu uczestników przyniosło ze sobą egzemplarze konstytucji i napisy "Konstytucja".
Zebrani puścili z głośników hymn Polski, a później inne utwory muzyczne. Na miejsce przyjechała policja. Funkcjonariusz poinformował o zakazie używania nagłośnienia w miejscach publicznych. W dyskusję z funkcjonariuszem wdała się posłanka Anita Kucharska-Dziedzic. Sam protest przebiegał spokojnie. Mieszkańcy zachowywali odpowiednie odległości od siebie.
- 3 Maja dzisiaj. To taki dzień, w którym trudno siedzieć w domu. To powinno być święto wszystkich nas. Jesteśmy tu ze znakiem konstytucji. Ważne jest, żeby było widać nas, obywateli, i ten znak. Chcemy się przeciwstawić różnym rzeczom, które są na horyzoncie nadchodzących wyborów, które trudno nawet nazwać wyborami - mówi Tatiana Sawicka, mieszkanka Zielonej Góry.
Protest przeciwko rządom PiS w zielonej Górze. Interweniowała policja
Protest przeciwko rządom Prawa i Sprawiedliwości odbył się w Zielonej Górze punktualnie o 15.00. Uczestniczyło w nim około stu osób. Wielu uczestników przyniosło ze sobą egzemplarze konstytucji i napisy "Konstytucja".
Zebrani puścili z głośników hymn Polski, a później inne utwory muzyczne. Na miejsce przyjechała policja. Funkcjonariusz poinformował o zakazie używania nagłośnienia w miejscach publicznych. W dyskusję z funkcjonariuszem wdała się posłanka Anita Kucharska-Dziedzic. Sam protest przebiegał spokojnie. Mieszkańcy zachowywali odpowiednie odległości od siebie.
- 3 Maja dzisiaj. To taki dzień, w którym trudno siedzieć w domu. To powinno być święto wszystkich nas. Jesteśmy tu ze znakiem konstytucji. Ważne jest, żeby było widać nas, obywateli, i ten znak. Chcemy się przeciwstawić różnym rzeczom, które są na horyzoncie nadchodzących wyborów, które trudno nawet nazwać wyborami - mówi Tatiana Sawicka, mieszkanka Zielonej Góry.