Pod Filharmonią Zielonogórską spotkało się w czwartkowy wieczór około kilkuset mieszkańców Zielonej Góry, szczelnie wypełniając plac Powstańców Wielkopolskich. Znów nie zabrakło transparentów, flag, ale i balonów.
Pod kościołem Matki Bożej Częstochowskiej stała niewielka grupka mieszkańców, gotowych bronić świątyni. W dłoniach dzierżyli różańce, niektórzy modlili się w ciszy. Byli też mężczyźni z wielkim transparentem: "Kobiety, jesteśmy z Wami, nie z lewackimi prowokatorami". Na nim m.in. przekreślony napis "PiS".
- Nie podchodzimy do kościoła - mówiła Agnieszka Chyrc z Instytutu Równości. - Nie ruszamy go. Przyszliśmy tutaj, żeby pokojowo pokazać, co nam się nie podoba, o co chcemy walczyć. Nasze spotkanie jest odpowiedzią na apel, który został wystosowany przez wicepremiera. Będziemy bronić polskiej kultury. A kobiety są ważną częścią tej kultury, społeczeństwa. Nie możemy się poddać, musimy każdego dnia walczyć o to, co jest naszym ludzkim prawem. Zmobilizowaliśmy się w tej ogromnej liczbie. To dla nas wszystkich jest bardzo ważne. Walczymy dla naszych mam, ciotek, córek.
Wideo: Policja w czasie protestów w Polsce:
Uczestnicy podkreślali często, że walczą o podstawowe prawa człowieka, prawa kobiet.
- Tu nie chodzi o to, by prowokować Kościół - podkreślał Kacper Kubiak. - Tu chodzi o prawa kobiet. To, co rząd teraz robi, w ogóle nie reaguje na nasze wychodzenie z domu, pokazuje, że my tak naprawdę musimy te nasze działania kontynuować.
"Medycyna zna swoje granice"
Student medycyny, Bartłomiej Patka opowiadał o tym, jak był świadkiem ratowania życia przedwcześnie urodzonego dziecka, które narodziło się bez przedniej ściany brzucha. Jak rozległe uszkodzenia ciała miało i jak skomplikowane działania podjęli medycy, by ratować jego życie.
- To dziecko cierpiało niesamowite katusze - mówi B. Patka. - Medycyna zna swoje granice. W momencie, w którym nie może pomóc, stosowane było to, co właśnie PiS wywrócił. A przecież kobiety są godne tego, by mieć godną opiekę medyczną. Żeby rodziły godnie!
- Każdy z nas jest tutaj dla najważniejszej sprawy - walki o prawa kobiet - mówiła Klaudia Karwicka z Młodej Lewicy. - Przez te ostatnie siedem dni nasz rząd nie zrobił nic, by w jakiś sposób dojść do kompromisu. Może myślą, że się ugniemy? Ale każdego dnia na protestach liczba osób wzrasta. Walczymy!
Posłanka Anita Kucharska-Dziedzic udzielała informacji na temat bezpłatnej pomocy prawnej dla protestujących.
- Prawa obywatelskie, ludzkie, wam się po prostu należą! - mówiła.
Do mikrofonu mogły podchodzić kolejne osoby, szansę wypowiedzenia się mieli także mieszkańcy. A potem? Zaczął się taniec.
Taniec jako pokojowa forma sprzeciwu
- Dlaczego forma taneczna? - mówi A. Chyrc. - Zrobiliśmy to dlatego, że pan Jarosław Kaczyński napuszcza Polaków na Polaków. To on mówi o tym, że mamy stanąć po dwóch stronach i walczyć ze sobą. My, odwracając się od niego plecami, pokazujemy, że potrafimy walczyć pokojowo. Stąd taka koncepcja tego spotkania.
Na akcji nie zabrakło młodych, ale i całych rodzin.
Pani Dominika na wydarzenie przyszła z córką. - Jestem z nią tutaj dzisiaj po to, by moja córka nie musiała znosić tego, co my musimy teraz! - mówiła mieszkanka. - Chcę, żeby moja córka była kobietą, która będzie mogła o sobie decydować i mieć wybór.
- Tutaj dzieją się ważne dla nas sprawy - mówią Kasia, Michasia i Jędrzej. - Nie chcemy być wobec tego obojętni. Uważamy też, że każdy człowiek powinien mieć wolność wyboru. Z tym, co robi ze swoim ciałem. Ciąża nie powinna być karą dla kobiety. Co nas najbardziej wkurzyło w tej ostatniej sytuacji? Wszystko! Ale szczególnie fakt, że rząd próbuje wmówić nam, iż robimy coś złego. I jesteśmy czemuś winni, walcząc o nasze prawa.
Uczestnicy do wieczora tańczyli przed filharmonią.
Tak wyglądały ostatnie protesty w Zielonej Górze:
- Protest Kobiet. Takiej manifestacji już dawno nie było w Zielonej Górze. Zobaczcie film z poniedziałkowej "Ostrej Jazdy"
- Okrzyki, klaksony i transparenty. W Zielonej Górze odbył się kolejny protest przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji!
- "Wielki Spacer Studentek UZ" w Zielonej Górze. Tak protestowały tłumy młodych: mamy dość, że nikt nas nie słucha i traktuje jak idiotki!
- Tłum zielonogórzan protestował przeciwko decyzji Trybunału Konstytucyjnego. Garstka przeciwników stała pod Konkatedrą pw. św. Jadwigi
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?