Przebudowa Miejskiego Domu Kultury w Witnicy pod lupą prokuratury. „To sprawa polityczna” – uważa burmistrz Dariusz Jaworski

W ramach projektu ,,Bezgraniczny trójdźwięk" w Witnicy ruszyła przebudowa Miejskiego Domu Kultury, która pochłonie około 10 mln zł. Dzięki inwestycji w miejscu do końca roku ma powstać m.in. kręgielnia, sala baletowa, scena letnią, nowoczesna kuchnia czy też studio nagrań. W zeszłym roku informowaliśmy jednak, że prace budowlane budzą wątpliwości wśród radnych miasta, m.in. z tego powodu, że stary budynek rozebrano w bardzo dużym stopniu...

Przeczytaj też: Mieszkanie Plus w Witnicy. Na razie jest makieta. Znajdą się chętni na prawdziwe mieszkania?

Sprawą kontrowersji wokół przebudowy zainteresowała się Anita Kucharska-Dziedzic, posłanka Lewicy. - Zwróciłam się do Lubuskiego Wojewódzkiego Konserwatora zabytków z prośbą o kontrolę inwestycji polegającej na rewaloryzacji miejskiego domu kultury. Inwestycja, która otrzymała dofinansowanie z Unii Europejskiej miała polegać na wyeksponowaniu wartości architektonicznych budynku i jednoczesnym przywróceniu jego funkcji użytkowych. Tymczasem inwestor, czyli miasto, budynek po prostu rozebrał i stawia na nowo – tłumaczy Kucharska-Dziedzic.

To miało wzbudzić podejrzenia posłanki, co do zgodności z prawem prowadzonych przez miasto prac. - Lubuski konserwator zabytków zdecydowała się po kontroli skierować do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełniania czynu zabronionego – twierdzi Kucharska-Dziedzic.

– Dla mnie ta sprawa jest oczywista. Wygląda na to, że burmistrz i jego urzędnicy nie wiedzą, na czym polega rewitalizacja. Jeśli było tak, że z jakiś technicznych powodów nie można było zachować oryginalnego obiektu, to należało się skonsultować z konserwatorem zabytków i zmodyfikować cały projekt. Nie wolno pozwalać na taką samowolkę, musimy chronić nasze dziedzictwo i zabytki – przekonuje lubuska polityk.

Polecamy również: Na drodze wojewódzkiej nr 132 w Kamieniu Małym stanie fotoradar? Tego chcą władze gminy. Kierowcy jeżdżą przez wieś za szybko

Błażej Skaziński, kierownik delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków już w październiku ub.r. informował nas, że urząd sprawdzi wszystkie dokumenty związane z tą inwestycją. – Przejrzeliśmy m.in. dokumentację projektową. Po dokładnych analizach uznaliśmy, że należy zawiadomić prokuraturę o możliwości naruszenia przepisów. Nasze wątpliwości wzbudził fakt, że budynek jest w praktyce stawiany na nowo. Sprawą zajmują się teraz śledczy – twierdzi Skaziński.

Prokurator Łukasz Gospodarek, rzecznik prokuratury okręgowej w Gorzowie Wielkopolskim potwierdza, że faktycznie w tej sprawie toczy się już postępowanie.

Jak do całej kwestii podchodzi burmistrz Dariusz Jaworski? - Niestety, ale budynek był w opłakanym stanie, cegły wręcz kruszyły się w rękach. To dlatego został rozebrany w tak dużym stopniu, nie było innego wyjścia. Postaramy się jednak wykorzystać część elementów przy odnawianiu obiektu - tłumaczy włodarz miasta. - W moim osobistym przekonaniu to nie był nawet zabytek. W Witnicy dopiero staramy się stworzyć gminny rejestr zabytków, ale wciąż pewne kwestie formalne utrudniają nam to zadanie – dodaje

W ocenie burmistrza należy pamiętać o kwestiach bezpieczeństwa. – Nie może być tak, że stara budowla będzie stanowiła zagrożenie dla mieszkańców. Już i tak mamy podobny problem w przedszkolu przy ul. Wiosny Ludów, gdzie wygląda na to, że kilka lat temu źle przeprowadzono remont. W tej sprawie sami zamierzamy złożyć zawiadomienie do prokuratury – tłumaczy Jaworski.

Burmistrz uważa, że cała sprawa dotycząca domu kultury ma charakter polityczny. – Komuś bardzo zależy żebyśmy w Witnicy nic nie budowali, dlatego nasze plany są torpedowane. Celem jest przejęcie władzy w mieście. Przy okazji pani posłance Kucharskiej-Dziedzic doradzałbym, aby w większym stopniu w Warszawie starała się o nowe inwestycje dla naszego województwa a nie utrudniała te już prowadzone. Wierzę, że postępowanie prokuratorskie nie wykaże nieprawidłowości i mieszkańcy jeszcze w tym roku będą mogli cieszyć się nowym centrum kultury – podkreśla nasz rozmówca.

Wideo: Poznajemy Tradycyjne Lubuskie, odc. 5 Browar Witnica