Przebudowa tej ulicy w Gorzowie kosztowała 60 mln zł, a mieszkańcy mają tyyyle uwag!

Przebudowa ulicy Sikorskiego to była jedna z ważniejszych inwestycji drogowych ostatnich lat w Gorzowie. Rozpoczęła się 15 lutego 2018 a trwała do jesieni 2020. Poszło na nią 60 mln zł.
Część prac zostało odebranych przed końcem całej inwestycji. 60-miesięczna gwarancja na roboty w niektórych przypadkach skończy się więc szybciej niż jesienią 2025.

W ostatnich miesiącach grupa gorzowian postanowiła zrobić społeczny odbiór inwestycji. Nie jest to w Gorzowie nic nowego, bo wcześniej różne grupy społeczników „odbierały” m.in. ul. Wróblewskiego czy Park Róż po rewitalizacji. Teraz przyszedł czas na ul. Sikorskiego.

Społecznicy przez kilka miesięcy robili zdjęcia różnym niedociągnięciom związanym z ulicą. Co uwiecznili na fotografiach?
„W wielu miejscach tworzą się kałuże. Szczególnie uciążliwe są przy przejściach dla pieszych. To oznacza, że asfalt i ścieżki doprowadzające do kanalizacji są źle wyprofilowane” – napisali w pierwszej części pisma do urzędników. Zwrócili także uwagę na torowisko tramwajowe. „Podkład, który miał imitować kostkę brukową, generuje bardzo duży hałas, gdy jadą po nim samochody poruszające się szybciej niż 30 km/h. W wielu miejscach podkłady zaczynają się podnosić, a obramowania kruszyć. Poza tym w wielu miejscach gumowe wypełnienia przy szynach zaczynają wypadać” – pisali dalej.

To jeszcze nie wszystko. Oprócz różnych nierówności społecznicy podnieśli też sprawę oświetlenia: „Można było pokusić się o rodzaj słupów oświetleniowych przypominających pastorały, aby dodać kolorytu ulicy. A tak mamy kontynuację praktyk stosowanych przy trasach wylotowych” – piszą gorzowianie. Społecznicy zwrócili też uwagę, że przystanki są słabo oświetlone, a śmietniki za duże i odbiegające wizualnie od tych, które są w centrum.

„Rozumiemy, że o wyborze wykonawcy decyduje cena, ale remont ul. Sikorskiego był źle przeprowadzony już na etapie zamówienia. (…) Należy przeprowadzić audyt i dokonać naprawy wszystkich usterek, aby poprawić wizerunek ulicy” – napisali społecznicy do urzędników. Zasugerowali, by w ramach gwarancji: sfrezować ulicę i wyregulować studzienki, ujednolicić kolor lamp, wymienić uszkodzone płyty oraz spróbować wyciszyć podkłady tramwajowe. Poza tym – już poza gwarancją – zaproponowali wzbogacić ulicę zielenią, zmodyfikować słupy oświetleniowe, ujednolicić rynny i kosze na śmieci, a przy wejściu do parku Wiosny Ludów (Parku Róż) zamontować ławki oraz ustawić donice z zielenią.

W środę 15 lutego o piśmie społeczników rozmawialiśmy z urzędnikami.
- Służby miasta zapoznają się z tymi informacjami. Po ich analizie ustosunkują się do uwag. Przekażą je również wykonawcy – powiedział nam Wiesław Ciepiela, rzecznik urzędu miasta. Swoje uwagi do wykonawcy przekazała też wczoraj nasza redakcja. W marcu 2022 obiecywał on, że latem zeszłego roku usunie wybrzuszenia w asfalcie, które pojawiły się na skrzyżowaniu koło katedry. Do dziś nie zostały one usunięte.

Czytaj również:
Gorzów. Ulica Sikorskiego do poprawy. Gdzie widzicie na niej usterki?

Zobacz wideo: Gorzów. Hulajnogę elektryczną zaparkował na fontannie