Mija miesiąc od rozpoczęcia przebudowy ul. Chrobrego i Mieszka I. Przeprowadza je konsorcjum firm ZUE i FDO. Prace ruszyły 6 maja na odcinku od ul. Krzywoustego do ul. Jagiellończyka. Tymczasem wykonawca już rozpoczął prace związane z… ostatnim etapem prac. I to wcale nie jest pomyłka!
Cała inwestycja ma zakończyć się do 16 października 2021 r., a przebudowa skrzyżowania ulic: Chrobrego, Jagiełły i Wybickiego w harmonogram wpisana została na ostatniej pozycji. Prace w tym miejscu trwają już jednak teraz.
Na wysokości pomnika Edwarda Jancarza zdemontowana została wiata przystankowa. A od byłego przystanku w kierunku Arsenału zerwano już tory tramwajowe. W piątek 5 czerwca cały ten odcinek został też ogrodzony. Dlaczego prace w tym miejscu ruszają już teraz?
- Jak przekazał nam wykonawca, do prac na wysokości pomnika Jancarza celowo przystąpił on wcześniej. Przebudowa tego skrzyżowania ma nastąpić dopiero w przyszłym roku. W tym miejscu trzeba będzie jednak przeprowadzić prace archeologiczne. Wykonawca chce więc udostępnić je archeologowi już teraz, aby później ewentualne znaleziska nie opóźniły robót – mówił nam w piątek Wiesław Ciepiela, rzecznik urzędu miasta.
Którędy biegły mury miejskie?
To, że ziemia na na wysokości Arsenału skrywa kawałek historii miasta, jest bardzo prawdopodobne, jeśli nawet nie pewne. Tuż obok rozebranego właśnie przystanku przez wieki biegły bowiem mury miejskie. Gdzie dokładnie? Wystarczy pociągnąć w wyobraźni „linię” od fragmentu murów na wysokości łaźni do linii drzew i nowego murku ponad ścieżka pieszo-rowerową koło byłej centrali rybnej. Mury, które były w tym miejscu, przy ul. Strzeleckiej, zostały rozebrane w 1919 r.
Ślady przeszłości na wysokości pomnika Jancarza widać już teraz. Pod torowiskiem, którym do 2017 r. jeździły tramwaje, ziemia skrywała bowiem coś, co wygląda jak... torowisko. Czy faktycznie to stare tory?
- Torowisko powstało w 1899 r. – mówi Robert Piotrowski, gorzowski regionalista. Podobnie jak miłośnicy komunikacji uważa, że to jednak nie stare tory.
- To raczej wzmocnienie z tzw. dwuteowników - mówią miłośnicy komunikacji.
Decyzja o wcześniejszym rozpoczęciu prac w miejscu murów miejskich nie powinna dziwić. W trakcie trwającej wciąż przebudowy ul. Sikorskiego co i rusz wykonawca odkrywał znaleziska archeologiczne: m.in. Bramę Santocką, Bramę Młyńską, pochówki sprzed wieków czy też porcelanę ze swastyką. Ul. Sikorskiego miała być przebudowana do 23 sierpnia 2019 r.. Nie jest jednak zrobiona do dziś. Zdaniem urzędników spory wpływ na to miały odkrycia archeologiczne.
Prace koło Kwadratu potrwają wiele miesięcy
A co poza tym słychać na przebudowywanej od miesiąca ul. Chrobrego? Na odcinku od Krzywoustego do Jagiellończyka zdemontowane zostały tory i wykonawca pracuje już nad kanalizacją. Cały ten odcinek ma zostać ukończony w pierwszych miesiącach przyszłego roku.
- Na razie prace postępują szybko – mówił nam Tomasz Pacholak, którego spotkaliśmy na ul. Borowskiego, gdy spacerował z synem Kamilem.
Wymiana torowiska oraz nawierzchni na 1,5-kilometrowym ulic: Chrobrego i Mieszka I ma kosztować 69 mln zł.
Czytaj również:
Na górze remont, a na dole niespodzianki... jedna za drugą
ZOBACZ WIDEO: Gorzów. Ulica Sikorskiego skrywała... filiżanki i talelrze
Strefa Biznesu - inwestycje w samochody klasyczne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?