Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Przecież Ci wybaczyłem. Kocham, więc daj mi szansę!" - prosi w liście swoją ukochaną Jerzy

Redakcja
sxc.hu
Z miłością bywa różnie... Czasami życie przewraca się do góry nogami, bo pomiędzy dwojgiem ludzi pojawia się jeszcze ktoś. Czy to oznacza koniec? Przeczytajcie wzruszający list Jerzego!

Droga Redakcjo, decydując się na list chcę zwrócić uwagę, na to, co dzieje się obok nas, a jesteśmy na to obojętni, bo myślimy, że nas to nie spotka. Unikamy rozmowy na ten temat za wszelką cenę. W dzisiejszych czasach staje się to już normalnością, lecz tak nie powinno trwać.

Kierując te słowa chciałbym żeby nasze żony, partnerki, kobiety, spróbowały zrozumieć te przesłanie, że bardzo kochamy je i są w naszych sercach bardzo ważne i potrafimy wybaczyć cokolwiek się wydarzyło w naszych związkach, gdy nas nie było przy nich, gdyż zajęci byliśmy pracą.

Mam nadzieję, że mój list pomoże osobom, które myślą, że są same z tym problemem. I nakłoni do myślenia te drugie osoby, które wkradają się w nasze życie, przewracając je do góry, gdy nas nie było obok naszych wspaniałych kobiet. To niech oni postawią na naszym miejscu, to zrozumieją może, co naprawdę czujemy. Każdy dobrze wie, że nie trzeba wiele żeby zawrócić w głowie kobiety, gdy jest samotna, a na jej barkach jest cały dom. Nie wszystkie kobiety są tak mocne, żeby nie popełniły błędu takiej sytuacji.

Dlatego zwracam się w tym liście do Was, drogie Panie, żebyście miały tę świadomość, że my też potrafimy wybaczać. Że cokolwiek się wydarzyło podczas naszej nieobecności, żebyście nie bały się z nami porozmawiać o tym, bo nasze życie nie jest usłane różami, lecz nie tylko miłością, radością, nadzieją, ale także bólem, smutkiem, tęsknotą.

Nie myślcie tylko negatywnie o nas, że będziemy wami gardzić, bo tak postąpiłyście. My po prostu potrzebujemy trochę czasu, żeby zrozumieć wasze postępowanie. Nie przeznaczajcie nas na straty, bo my Wam oddaliśmy swoje życie, na dobre i złe.

Podejmując pochopne decyzje, które są, niestety, zbyt szybko podjęte, pod presją innej osoby, są złe i tragiczne.
Postarajcie się, kochane nasze, wrócić myślami wstecz, to pomoże Wam, to wszystko zrozumieć. Kim i czym jesteśmy dla was, a na pewno będzie wam lżej spojrzeć w oczy. Ujrzycie w nich miłość, którą was darzymy i radość, że jesteście przy nas. Nie uciekajcie w myśl, co będzie później, to zależy tylko od nas samych, bo każdemu może się to przydarzyć. Jesteście bardzo ważne w naszym życiu, pamiętajcie o tym.

Dlatego jest to poważny problem i dlatego zwracam się do was, żebyście wiedziały, co myślimy. Zrozumiały, że ta druga połowa też ma serce, które bije dla Was. Nie patrzcie na to, co koleżanki i inne osoby będą mówić. Ratujcie swoje związki i małżeństwa, bo na prawdę jest warto, jesteśmy tyle warci, co dajemy od siebie dla drugich osób. Od nas dużo zależy, co dalej się potoczy.

W mojej sytuacji jest najważniejsza dla mnie żona Oliwia oraz wspaniałe dzieci, które bardzo kocham i które są wszystkim, co mam. Wybaczam jej wszystko, co zrobiła, bo tak powinno być na tym świecie.
Niech ten list pomoże Wam, panie, podjąć dobre decyzje i spróbujcie zrozumieć i wybaczyć sobie nawzajem.

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska