Przed Patrykiem Dudkiem trudna decyzja po spadku Falubazu Zielona Góra z ekstraligi. Kibice żużla ruszyli z taką akcją

Czy Patryk Dudek zostanie w Falubazie? Czy klub zdoła zatrzymać swojego lidera? To dziś najczęściej zadawane pytania w żużlowym światku. Zespół z Zielonej Góry spadł do I ligi, więc przed Dudkiem, któremu skończył się kontrakt z Falubazem, trudne decyzje. A ofert z klubów ekstraligi nie brakuje...

Dudek był najlepszym żużlowcem Falubazu w sezonie 2021 - średnia biegowa 2,077 punktu. Ponadto wywalczył awans do przyszłorocznego cyklu Grand Prix, co będzie wymagało dodatkowych nakładów finansowych. Nic dziwnego, że zawodnik ma twardy orzech do zgryzienia, kiedy czas podjąć decyzję o swojej najbliższej przyszłości.

W Zielonej Górze ruszyła spontaniczna akcja kibiców. Na kilku wiaduktach w mieście i przy stadionie żużlowym, gdzie mieści się siedziba klubu, zawisły transparenty: „DuZers = Falubaz”, „Mówisz DuZers, myślisz Falubaz”, „DuZers King 100% Falubaz”, „DuZers, jesteś legendą”, „DuZers 100% Falubaz”. Przy okazji środowego meczu Pucharu Polski piłkarze Chynowianki Zielona Góra i Startu Płoty do zdjęcia pozowali z transparentem „DuZers 100% Falubaz”...

Jaką decyzję podejmie Dudek? Czy zostanie w Falubazie?

- Powiem coś, za co kibice z Zielonej Góry, jak to przeczytają, pewnie nie będą mnie lubić - uprzedza Maciej Noskowicz, dziennikarz Radia Index i komentator Canal+. - To bardzo ryzykowna teza, ale ja jednak nie chciałbym, żeby Patryk został w Zielonej Górze. Patrzę na wszystko z dalszej perspektywy i uważam, że w interesie Falubazu, zielonogórskiego żużla, a także samego Patryka jest to, żeby się rozwijał, żeby był jak najlepszym zawodnikiem - nie tylko w najbliższym sezonie, ale również w kolejnych latach. Patryk jest nam potrzebny na kolejne lata, bo to fundament. Ale nie do końca wyobrażam sobie gościa, który chce powrócić w dobrym stylu do rywalizacji z najlepszymi żużlowcami, czyli do Grand Prix, ścigającego się w rozgrywkach pierwszoligowych. Uważam, że jeden sezon poza Zieloną Górą może przynieść Patrykowi naprawdę bardzo dużo dobrego. Według mnie idealne rozwiązanie byłoby takie, żeby związał się z Falubazem, ale na czas pobytu zielonogórzan w pierwszej lidze jednak jeździł z najlepszymi.

Redaktor Noskowicz dodaje: - Nie wiem, czy decydującym elementem - jak niektórzy twierdzą - będą finanse, bo można stanąć na głowie i przebić oferty, które Patryk pewnie otrzymuje już teraz albo jeszcze będzie otrzymywał z ekstraligowych klubów. Myślę, że dla zarządców Falubazu nie byłoby to aż takim wielkim problemem. Natomiast pieniądze wcale nie muszą być decydującym aspektem. Myślę, że raczej kwestie związane z rozwojem Patryka. Trzeba po prostu zrozumieć, że Patryk ma prawo realizować się w innym miejscu. Takie jest życie, taki jest sport.

W kuluarach sporo mówi się o „złotym środku”, który polegałby na tym, że Dudek przedłuży umowę z Falubazem na dwa lata, na sezon 2022 zostanie wypożyczony, a do Zielonej Góry wróci za rok, już po zakładanym awansie do ekstraligi. - To by było najlepsze rozwiązanie i z punktu widzenia interesu zawodnika, i klubu - przyznaje Maciej Noskowicz. - Oczywiście, jest tutaj sporo wątpliwości, bo przecież nie możemy przyjąć za pewnik, że Falubaz bez Patryka wróci do ekstraligi. I tu już jest rola zarządu klubu taka, aby nawet bez Patryka zmontować zespół, który - wzorem Apatora Toruń - wróci do elity. I wtedy idealnym rozwiązaniem jest to, że Patryk po rocznym wypożyczeniu, otrzaskany w ekstraligowych bojach i w Grand Prix, powraca jako naturalny lider drużyny, jako gość, który jest w dalszym ciągu naszym zawodnikiem.

Obejrzyj wideo: Sonda uliczna: Co zielonogórzanie myślą o spadku Falubazu do pierwszej ligi?

- Ja bym nie szedł w takie emocjonalne tony, jakie dzisiaj się pojawiają, że Patryk musi zostać, bo jest z Zielonej Góry... Jakby to było jakimś jego obowiązkiem! Mnie nie do końca taka narracja się podoba. Uważam, że każdy ma prawo robić to, co chce, każdy ma prawo pracować tam, gdzie chce - podkreśla redaktor Noskowicz.