Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Przedsionek Raju” w lubuskich miejscowościach. Uczta dla koneserów muzyki dawnej

Jacek Katos
Wideo
od 16 lat
Cykl koncertów na Ziemi Lubuskiej, zapowiadający 20. edycję festiwalu "Muzyka w Raju", właśnie trwa.

Prawdziwą ucztę mieli w poniedziałek, 27 czerwca miłośnicy muzyki dawnej, uczestniczący w koncercie z cyklu „Przedsionek Raju”, jaki odbył się w zielonogórskim BWA. Choć według organizatorów głównego festiwalu „Muzyka w Raju”, była to zaledwie przystawka przed tym, co czeka nas w sierpniu.

Z powstaniem niezwykle popularnego w Lubuskiem cyklu wiąże się pewna anegdota. Cezary Zych, dyrektor artystyczny wydarzenia śmieje się, że „Przedsionek Raju” powstał w chwili kiedy muzycy uczestniczący w głównym festiwalu w Paradyżu pytali go: - Co wy tu jeszcze macie na Ziemi Lubuskiej? - Sami możecie zobaczyć pod warunkiem, że przyjedziecie wcześniej i zechcecie zagrać, nie pobierając żadnych wynagrodzeń, w Klępsku albo w Żarach, Żaganiu. Gdzieś jeszcze.
Parę osób się na to zgodziło i w ten sposób 10 lat temu powstał właśnie cykl „Przedsionek Raju”. Stał się on również doskonałym promotorem wykorzystywania muzyki dawnej oraz wydarzeń kulturalnych do promocji poszczególnych miejsc i regionów.

Tegoroczny cykl ma szczególne znaczenie, ponieważ po pandemicznej przerwie w koncertach przygotowuje on do 20. edycji festiwalu „Muzyka w Raju”.

- Nie było łatwo dopinać szczegóły festiwalu muzyki dawnej w środku nieprzewidywalnej pandemii - mówi Cezary Zych. - Jeszcze trudniej zrobiło się, gdy tuż obok nas wybuchła wojna, a społeczne, ekonomiczne i psychologiczne konsekwencje tych wydarzeń widzimy i odczuwamy wszyscy. Niezłomna dotąd motywacja blednie w oczach, a zasoby wewnętrznej energii okazują się wyczerpywalne, w co jeszcze kilka lat temu trudno było uwierzyć. Jednak ani przez chwilę nie dopuszczaliśmy do siebie myśli, że kolejna edycja „Muzyki w Raju” mogłaby się nie odbyć.

W tegorocznej edycji „Przedsionka Raju” głównymi bohaterami są muzycy międzynarodowej orkiestry barokowej Kore oraz młodzieżowej formacji Green Kore, tym razem występujący w składzie kameralnym. Wczoraj mogliśmy usłyszeć trio Kore Kameralnie w składzie Jesenka Balic Zunic – skrzypce, Joanna Boślak-Górniok – klawesyn i Sławomir Drózd – flet. W programie znalazła się wyłącznie muzyka Jerzego Fryderyka Haendla; sonaty fletowe i skrzypcowe oraz sonaty triowe, czyli klasyka baroku.

Cykl odbywa się w dniach od 26 czerwca do 3 lipca. Poza Zieloną Górą muzycy odwiedzą również Przytok, Mądnie, Biecz, Gubin, Brody, Wichów i Międzylesie.

20. Festiwal Muzyka w Raju w tym roku odbędzie się pomiędzy 4 a 21 sierpnia w Letnicy, Świebodzinie, Międzyrzeczu, Jerzmanowej, Gorzowie oraz w Paradyżu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska