- To prawda - potwierdziła nam szefowa Powiatowej stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Słubicach Jadwiga Caban-Korbas. - Taką informację przekazali nam, w ramach współpracy, koledzy z Frankfurtu - stwierdziła. - W tej chwili zbieramy informacje na ten temat - mówiła J. Caban-Korbas. Powiedziała nam, że z dotychczasowych ustaleń wynika, że dziecko zachorowało w sobotę, więc nie miało kontaktu z dziećmi w przedszkolu, do którego chodzi. Nie mniej podjęto w tej placówce środki ostrożności.
- Nauczycielki i opiekunki bacznie obserwują dzieci w przedszkolu Miś Uszatek, do którego chodziło chore dziecko, rodzice zostali o tym przypadku poinformowani. Poproszono ich także, żeby w razie stwierdzenia u córki czy syna objawów przeziębienia lub grypy zgłaszali się do lekarza i zatrzymywali dziecko w domu - dodała szefowa słubickiego sanepidu.
Dyrektorka przedszkola Miś Uszatek Anna Szurko odmówiła nam przed chwilą jakichkolwiek informacji. - Dopóki nie będę miała oficjalnego potwierdzenia, nie będę rozmawiać na ten temat - powiedziała nam.
Od września to trzeci potwierdzony w Słubicach przypadek świńskiej grypy. Pierwsze dwa dotyczyły osób dorosłych. - Pierwsza z nich jest już w domu, a druga przebywa w szpitalu z inną dolegliwością, obie te osoby grypę przeszły bez powikłań - dowiedzieliśmy się w słubickim sanepidzie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
