Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przedszkolne sale są przytulne, ale w szatni zimno

Krzysztof Fedorowicz
Sale przedszkola w Sieniawie są czyste i schludne. Za to przygnębiające wrażenie sprawia zimny korytarz
Sale przedszkola w Sieniawie są czyste i schludne. Za to przygnębiające wrażenie sprawia zimny korytarz fot. Mariusz Kapała
Pisaliśmy o potrzebie uruchomienia dodatkowego oddziału w Łagowie. Tymczasem Czytelnicy zaalarmowali, że placówka w Sieniawie wymaga remontu.

- Niepokoimy się o przyszłość naszych przedszkoli. Z ostatnich artykułów w "Gazecie Lubuskiej" wynika, że placówce w Łagowie nie grozi likwidacja. Wciąż jednak nie wiemy, czy zostanie tutaj uruchomiony nowy oddział? - pyta Czytelniczka z Łagowa.

- W poniedziałek przedstawiłam problem na posiedzeniu wspólnych komisji rady gminy. Wszyscy - zarówno radni jak i urząd - widzą potrzebę uruchomienia trzeciego oddziału. Sprawa rozbija się w tej chwili o pieniądze - przyznaje Joanna Rybczyńska, pełniąca obowiązki wójta Łagowa.

Decyzja należy do radnych, którzy 27 grudnia uchwalą budżet.

.

- Czy to prawda, że przedszkole w Sieniawie zostanie zlikwidowane? W tej wsi nie ma bezpiecznej drogi do przedszkola, dzieci muszą iść z osiedla ruchliwą ulicą, więc najprościej sprzedać budynek. Tym bardziej, że wymaga remontu. Korytarz z szatnią sprawia przygnębiające wrażenie, a drzwi mimo mrozów są otwarte - irytuje się mieszkanka wsi.

- W przyszłym roku będzie remont korytarza. Na początku miesiąca była u nas delegacja z gminy i ustaliliśmy, że te prace trzeba przeprowadzić. Co do drzwi, to rodzice ich nie zamykają - stwierdza Mariola Grobelna, dyrektorka samorządowej szkoły podstawowej i oddziału przedszkolnego w Sieniawie.

Z reguły w placówkach publicznych montuje się mechanizmy, które samoczynnie zamykają drzwi. - Na pewno zadbamy zarówno o estetykę, jak i o to, żeby było tam ciepło - obiecuje Grobelna. - Zastanawiam się jednak, czy przedszkola w tamtym budynku nie zlikwidować. Na górze są już mieszkania, podobne można urządzić na parterze. Natomiast do istniejącego budynku szkoły dobudowalibyśmy odpowiednie sale.

Dyrektorka zastrzega, że to tylko plany. Jej zdaniem placówka byłaby wtedy bardziej funkcjonalna. O chodniku z osiedla do wsi mówi zaś, że to nie jest zadanie szkoły, ale gminy. I przyznaje: - Dotąd nie zauważyłam, że chodnik jest potrzebny. Trzeba będzie coś z tym zrobić!

W gminie dowiedzieliśmy się, że na materiały i wyposażenie placówki w Sieniawie w projekcie przyszłorocznego budżetu zarezerwowane są 32 tys. zł. Natomiast na remont - 3,5 tysiąca. Czy to wystarczy? I czy już teraz nie można zadbać o to, by drzwi samoczynnie się zamykały? To z pewnością uchroni dzieci przed zimowymi przeziębieniami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska