Zielonogórzanie są bowiem bliscy utrzymania w elicie, a przy sprzyjających okolicznościach mogą jeszcze powalczyć o ósme miejsce gwarantujące udział w fazie play off.
Mecz rozpoczął się znakomicie, bo Navid Shamss wygrał z Tomaszem Lewandowskim 3:1. W drugiej Kamil Nalepa przegrał z liderem gości Chińczykiem Li Youngyin’em 0:3 i mieliśmy remis 1:1. Znakomicie w trzeciej partii zagrał Mateusz Zalewski, który pokonał Patryka Zatówkę 3:0. Dwie kolejne gry to jednak triumfy doświadczonych gości. W czwartym pojedynku Navid Shamss uległ Youngyinowi 1:2 i o wszystkim zadecydowała gra deblowa. W niej duet Lewandowski-Zatówka okazał się lepszy od Nalepy i Zalewskiego wygrywając 2:1.
Po meczu powiedzieli:
- Tomasz Lewandowski (Dojlidy Białystok): Taki wynik powoduje, że utrudniamy sobie sytuację, jeśli chodzi o utrzymanie. Mieliśmy wygrać za trzy punkty. Dwa mogą nie wystarczyć, więc nie jesteśmy usatysfakcjonowani.
- Kamil Nalepa (ZKS Palmiarnia): Moje błędy zadecydowały w deblu o porażce. Trudno. Dwa sety były "na styk", ale się nie udało. Taki wynik jest chyba sprawiedliwy.
- Lucjan Błaszczyk (trener ZKS Palmiarnii): Nie byliśmy faworytami, zespól gości ma dobry zespól, który powinien walczyć o play offy, a może spaść. Zdobyliśmy ważny punkt. Bardzo dobrze zagrał szczególnie Mateusz Zalewski, trochę słabiej Kamil Nalepa, ale jestem zadowolony z tego punktu. Mieliśmy sześć punktów przewagi nad Dojlidami, teraz mamy pięć. Jesteśmy bliżej celu, czyli utrzymania w Superlidze.
WIDEO: Skrót Gali Sportu Lubuskiego 2023
Polub nas na fb
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?