Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przegrana Czarnych Browar Witnica (zdjęcia)

Robert Gorbat 95 722 69 37 [email protected]
W drugiej połowie mecz toczył się w śnieżnej zadymce. Z obrońcami Arki walczy pomocnik gospodarzy Maciej Sędziak (nr 5 na błękitnym stroju).
W drugiej połowie mecz toczył się w śnieżnej zadymce. Z obrońcami Arki walczy pomocnik gospodarzy Maciej Sędziak (nr 5 na błękitnym stroju). Kazimierz Ligocki
Tabela nie kłamie. Mierzący w czołówkę trzecioligowych zmagań nowosolanie bez problemów wywieźli w sobotę trzy punkty z Witnicy. Gospodarze kolejny raz przekonali się, że sama ambicja to na tym poziomie za mało...

Piłka nożna III liga. Czarni Browar Witnica - Arka Nowa Sol 0:2

CZARNI BROWAR WITNICA - ARKA NOWA SÓL 0:2 (0:1)

Bramki: Druciak (27), Domański (90).
CZARNI BROWAR: Narkun - Orzechowski, Makara, Bednarczyk, Dębski - Paluch, M. Zakryszko, Kwiatkowski, Sędziak (od 76 min Serczyk) - K. Zakryszko, Wieczorek (od 79 min Sempowicz).
ARKA: Sala - Ilnicki, Pojnar, Smolin, Wojeński - Kumczyk (od 68 min Graczyk), Rozynek (od 46 min Żmudziński), Szulik, Wierzbicki (od 85 min Walter) - Druciak, Szuszkiewicz (od 83 min Domański).
Żółte kartki: Wieczorek - Kumczyk, Druciak, Ilnicki. Sędziował Jacek Łyś (Zielona Góra). Wodzów 200.

Dla witniczan sobotni mecz był inauguracją wiosennej rundy. I jedną z ostatnich iskierek nadziei, że uda się im wydźwignąć ze spadkowej otchłani. W szatni grający trener gospodarzy Sławomir Bednarczyk musiał ostro popracować nad psychiką kolegów, bo ci od pierwszego gwizdka sędziego z dużą ochotą ruszyli do ataku. W 4 min Maciej Sędziak zatrudnił Adriana Salę soczystym uderzeniem z 30 m z wolnego, a trzy minuty później wyróżniający się w Czarnych Browarze, 19-letni Tomasz Paluch trafił z prawej strony pola karnego w słupek. - Będzie dobrze! - ucieszyli się szefowie witnickiego klubu, zagryzający w wolnych chwilach pyszne żeberka w sosie własnym.

Goście szybko opanowali sytuację. Pchani do przodu przez dynamicznych skrzydłowych Krzysztofa Wierzbickiego i Michała Kumczyka zaczęli ostrzeliwać ,,świątynię'' rywali. Trzy pierwsze próby Łukasza Szuszkiewicza i Radosława Druciaka były niecelne. Ale czwarta, z 27 min, okazała się skuteczna. Szuszkiewicz zagrał krótko do Druciaka, ten uderzył płasko z 20 m, a piłka - po odbiciu się od dalszego słupka - zakończyła wędrówkę dopiero w siatce. W 42 min wyczyn partnera z ataku mógł skopiować Wierzbicki, lecz trafił z wolnego... tylko w słupek.

W przerwie nad stadionem rozszalała się śnieżyca i towarzyszyła piłkarzom już do końca spotkania. W zadymce sporą przewagę osiągnęli gospodarze, jednak szpetnie zawodzili pod bramką Arki. W 56 min Karol Zakryszko chybił z 6 m, bo po dobrym dośrodkowaniu Sędziaka z wolnego główkował... barkiem. W 88 min futbolówka, uderzona z 25 m przez Ryszarda Serczyka przeleciała tuż nad poprzeczką. A w pierwszej minucie doliczonego czasu gry Bednarczyk strzelił z 12 m za lekko i prosto w ręce Sali. Natychmiastowa kontra nowosolan rozstrzygnęła spotkanie. Po podaniu z głębi pola Druciak zagrał głową do rezerwowego Mateusza Domańskiego, a ten w sytuacji ,,sam na sam'' z Tomaszem Narkunem spokojnie trafił do bramki tuż przy słupku. Minutę później gospodarzy mógł jeszcze bardziej pogrążyć Druciak, lecz Narkun odbił piłkę nogami poza boisko.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska