Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przemysław Czarnek o śmierci Kamilka z Częstochowy. "Rodzina, w której się wychowywał, nie miała nic wspólnego z normalnością"

Mateusz Zbroja
Mateusz Zbroja
Wideo
od 16 lat
Na antenie Polskiego Radia 24 Przemysław Czarnek odniósł się do sprawy śmierci ośmioletniego Kamila podkreślając, że "rodzina, w której się wychowywał, nie miała nic wspólnego z normalnością". Minister edukacji i nauki odniósł się również do tematu ustawy "chrońmy dzieci, wspierajmy rodziców". - Edukacja seksualna była jest i będzie w szkołach. Mieliśmy taką edukację i obecnie też ona jest. W tym projekcie nie ma nic o edukacji seksualnej, a mowa jest o seksualizacji - powiedział Przemysław Czarnek.

Przemysław Czarnek o sprawie śmierci Kamilka. "Ta rodzina nie miała nic wspólnego z normalnością"

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek na antenie Polskiego Radia 24 został zapytany o sprawę śmierci Kamilka z Częstochowy. Jak podkreślił, rodzina, w której się wychowywał, nie miała nic wspólnego z normalnością, a to, dlaczego po kontroli został on pod opieką matki i ojczyma bada obecnie prokuratura.

- Trzeba wiedzieć co się krytykuje i sprawdzić jak do tego doszło. Kamilek żył w patologicznej rodzinie. Jak to się stało, że reakcja nie była taka jak powinna, sprawdzają obecnie służby. Z protokołu wynika, że szkoła podejmowała działania zgodnie z procedurami. Rodzina ta z normalnością nie miała nic wspólnego. Jak do tego doszło, że Kamilek został zamordowany przez ojczyma, badają obecnie służby. Jeżeli będziemy prowadzić do rozbić w rodzinie, do patologii w rodzinie, to niestety do takich sytuacji może dochodzić częściej - powiedział minister edukacji i nauki.

- Żeby było jasne mam przy sobie protokół z kontroli sprzed miesiąca. Wynika z niej, że szkoła, która podlega prezydentowi miasta Częstochowy, reagowała w sposób prawidłowy. Po zgłoszeniu służby prezydenta reagowały na miejscu, dlaczego zostawiły go pod opieką matki i ojczyma? Bada to prokuratura - dodał Przemysław Czarnek.

Przemysław Czarnek o maturach i atakach na prof. Roszkowskiego

Przemysław Czarnek został również zapytany o to, jak przebiegają obecne matury oraz o ataki na autora podręcznika do przedmiotu Historia i Teraźniejszość. Podkreślił, że matury przebiegają pomyślnie, a ataki na prof. Wojciecha Roszkowskiego były bezpodstawne i haniebne.

- Do matury przystąpiło 272 tys. uczniów. Jest to sytuacja podobna do lat ubiegłych. Wszystko wskazuje również na to, że system 8+4 przygotowuje do matury lepiej niż system 6+3+3 - powiedział minister edukacji i nauki.

- Do szkoły chodzi ponad 4 mln uczniów, nie słyszę o jakichś znaczących absencjach. Ataki na prof. Roszkowskiego są autorstwa mediów i środowisk lewicowych. Potraktowali go gorzej niż komuniści - dodał w doniesieniu do ataków na prof. Roszkowskiego.

Echa haniebnych słów Barbary Engelking

Przemysław Czarnek został również zapytany o słowa, jakie w studiu Moniki Olejnik wypowiedziała Barbara Engelking. Jak podkreślił, było to szkalowanie narodu polskiego, a jako minister edukacji i nauki będzie rewidował swoje decyzje finansowe w stosunku do instytucji, które zatrudniają osoby bezpodstawnie obrażające Polskę.

- To nie był przypadek, że w studiu pani Olejnik pani Engelking w dniu, w którym czciliśmy powstańców żydowskich, wypowiedziała te słowa. To, co powiedziała, było celowe, przygotowane i nie miało żadnych podstaw naukowych. Stwierdziłem, że będę rewidował swoje decyzje finansowe w stosunku do instytucji, w której pracuje pani Engelking. Jej słowa były szkalowaniem narodu polskiego. Podkreślę, jej twierdzenia nie mają nic wspólnego z badaniami naukowymi - powiedział Czarnek na antenie Polskiego Rafia 24.

Przemysław Czarnek o lekcjach religii i ustawie "chrońmy dzieci, wspierajmy rodziców"

Minister edukacji i nauki odniósł się również do lekcji religii w szkołach i ustawie "chrońmy dzieci, wspierajmy rodziców". Jak zaznaczył na religię nadal uczęszcza wiele osób, co jest zależne od poszczególnych regionów Polski.

- Zdecydowanie więcej jest uczniów uczęszczających na religię. Wszystko zależy od regionów Polski. W centrach wielkich miast panuje moda na to, żeby nie chodzić na religię. W mediach takich jak Onet, WP, czy TVN panuje moda na obrzydzanie religii i ataki na religię - powiedział.

Odnosząc się do ustawy "chrońmy dzieci, wspierajmy rodziców" zaznaczył, że ta ustawa jest potrzebna, aby dzieci nie ulegały seksualizacji i demoralizacji ze strony środowisk lewicowych i gender.

- Edukacja seksualna była, jest i będzie w szkołach. Mieliśmy taką edukację, i obecnie też ona jest. W tym projekcie nie ma nic o edukacji seksualnej, a mowa jest o seksualizacji. Seksualizacja to jest najogólniej mówiąc demoralizacja młodych, ideologia gender. Prosimy państwa o podpisywanie tej ustawy - powiedział Przemysław Czarnek.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Polecjaka Google News - Portal i.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Przemysław Czarnek o śmierci Kamilka z Częstochowy. "Rodzina, w której się wychowywał, nie miała nic wspólnego z normalnością" - Portal i.pl

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska