[galeria_glowna]
O 17.00 zamek i sąsiadujący z nim budynek dawnego starostwa podświetliło siedem jupiterów. Na murach pojawiły się czerwone i zielone światła, które w miarę zapadania zmroku robiły się coraz bardziej intensywne. Iluminację podziwiał spory tłum. M.in. Janina Przybylska, który przyszła tam z wnukiem Nikodemem. Oboje byli zauroczeni.
- Zamek pięknie wygląda. Powinien na stale być tak podświetlany - przekonywała międzyrzeczanka.
Ze Skwierzyny przyjechało blisko 70 uczniów podstawówki i Liceum Ogólnokształcącego. Przy okazji zwiedzili muzeum. - Zamek pięknie się prezentuje - mówiła Ewa Walczyszyn.
Prądu jak na lekarstwo
Pobór prądu wynosił 1,3 kilowata. - To tyle samo, co zużywamy na zagrzanie litra wody w czajniku elektrycznym. Czyli prawie nic - mówi Janusz Stańczyk z firmy LBL, która jest partnerem handlowym spółki Philips Polska i zajmuje się oświetlaniem obiektów historycznych. Przygotowała m.in. iluminację zamku Książ i ryku w Kazimierzu nad Wisłą.
To była tylko próba. Stałą iluminację zakłada projekt rewitalizacji fortecy, do której przymierzają się władze powiatu. Przedtem muszą jednak wyremontować mury i południową basteję artyleryjską. Planują też utworzyć na dziedzińcu plenerowe kino, a wokół tzw. strefę wolnego internetu. Potrzebują na to wszystko 1,3 mln. zł.
- Złożyliśmy w Urzędzie Marszałkowskim wniosek o unijną dotację. Kolejne 150 tysięcy mamy dostać z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, finansową pomoc obiecują nam władze miejskie. Jest spora szansa, że jesienią zakończymy rewitalizację - zapowiada wicestarosta Remigiusz Lorenz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?