Przetrzymują dla dzieci

Rafał Stefaniak z Żar dostał się na pedagogikę w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Gorzowie. Szuka dwuosobowego pokoju do wynajęcia. Dwukrotnie dawał ogłoszenie w prasie. Bez rezultatu.
- Chodzi nam o pokój blisko ul. Myśliborskiej. Nie mamy szczególnych wymagań. Nie palimy - zapewnia Rafał. Okazuje się, że nie jest tak prosto znaleźć stancję.
Kamila Jerczak z Jeleniej Góry szuka mieszkania w Zielonej Górze.
- Umówiłyśmy się z koleżankami, że zamieszkamy we czwórkę. Od początku wakacji dzwonimy - przyznaje.
Na stronie internetowej Uniwersytetu Zielonogórskiego (www.ds.uz.zgora.pl) jest blisko 90 ogłoszeń (można za darmo się dopisać). O możliwościach noclegu w Gorzowie informuje na swych stronach Wyższa Informatyczna Szkoła Zawodowa (www.wisz.edu.pl) i Wyższa Szkoła Biznesu (www.wsb.gorzow.pl).
W poprzednich latach pośrednictwem zajmowało się też Zrzeszenie Studentów Polskich. W tym roku baza jest pusta. Może uda się ją uruchomić we wrześniu, ale to nic pewnego - słyszymy w ZSP.

Wynajmem mieszkań zajmują się też agencje nieruchomości. Ich właściciele przyznają, że najwięcej ofert i szukających jest zawsze od 15 sierpnia do 15 września. Zwykle studenci poszukują kawalerek i dwupokojowych lokali. Blisko uczelni.
- Są to przede wszystkim mieszkania z rynku wtórnego. Ale zdarza, że ktoś kupuje nowy lokal z myślą o wynajmowaniu - mówi Zbigniew Zjawin z agencji nieruchomości Faktor w Zielonej Górze. Podobnie słyszymy w gorzowskim EAS Nieruchomości. Ludzie wyprowadzają się do domków, większych mieszkań, starych nie sprzedają tylko wynajmują. Bo bardziej się im to opłaca. Albo chcą przetrzymać je dla jeszcze małych dzieci.
Śledząc ogłoszenia można sporządzić charakterystykę pożądanego lokatora. To dziewczyna z pierwszego roku, niepaląca i bez chłopaka.

Oprócz miejsc w akademikach, można je znaleźć także w bursach i internatach w Gorzowie i Zielonej Górze. Niektórzy jednak rezygnują z wynajęcia mieszkania.
- W ub.r. wynajmowałam z koleżankami, teraz będę w akademiku w Zielonej Górze - mówi Natalia Starosta z Olbrachtowa w pow. żarskim.
- Dlaczego? Mało kto wynajmuje mieszkanie oficjalnie, czyli odprowadza podatki. Aby dostać dofinansowanie za noclegi z uczelni, trzeba mieć zaświadczenie. Jeśli zamieszkam w akademiku, dostanę te pieniądze bez problemu. Poza tym w tym roku domy studenckie będą tańsze niż w ubiegłym.