Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przez błędy na recepcie nie wykupisz lekarstw

Tatiana Mikułko 95 722 57 72 [email protected]
Pediatra Krystyna Sławińska tłumaczy, że nie da się uniknąć błędów wypisując dziennie 70 recept.
Pediatra Krystyna Sławińska tłumaczy, że nie da się uniknąć błędów wypisując dziennie 70 recept. fot. Kazimierz Ligocki
Zdaniem aptekarzy z powodu niedbałych recept cierpią pacjenci. - Musimy odsyłać ich z powrotem do lekarza - przyznaje Joanna Piwońska z gorzowskiej apteki Strywald. Czy coś się teraz zmieni?

Aptekarze mają dosyć rozszyfrowywania lekarskiego pisma, odsyłania pacjentów z kwitkiem lub też ponoszenia kosztów za zrealizowanie źle wypisanej recepty. Ślą apele i pisma do ministra zdrowia, by uwzględnił ich postulaty w przygotowywanym właśnie rozporządzeniu w tej sprawie. Zgodnie z szacunkami np. Śląskiej Izby Aptekarskiej, aż 90 proc. recept ma błędy. - Nie podpiszę się pod tymi danymi, ale prawdą jest, że każdy z nas wyszedł kiedyś od lekarza z źle bądź nieczytelnie wypisaną receptą. To duży problem - komentuje szef Lubuskiej Okręgowej Izby Lekarskiej Maciej Stanisław Sawczyn.

W piątek byliśmy w gorzowskiej aptece Strywald. Przy okienku stał tylko jeden pacjent i nie mógł wykupić wszystkich leków, bo na jednej z recept brakowało pieczątki lekarza. Farmaceutka zaproponowała mu, że albo wróci on do przychodni i poprosi o dostawienie pieczątki, albo wykupi refundowany lek za pełną cenę. Starszy mężczyzna schował receptę do kieszeni i machnął ręką. Nie chciał się wypowiedzieć do gazety, bo "z tymi receptami ciągle coś jest nie tak". Zdaniem kierowniczki gorzowskiej apteki Joanny Piwońskiej błędy najczęściej dotyczą danych pacjenta, informacji na temat ubezpieczenia, daty i nazw leków. - Czasami dzwonimy do lekarza i prosimy o pomoc w odczytaniu pisma - mówi J. Piwońska.

Barbara Maksymowicz, która prowadzi małą aptekę przy ul. Kosmonautów w Gorzowie, sama chodzi do lekarzy z wadliwymi receptami. - Prawie każda jest do poprawienia. Nie odsyłam pacjentów, bo jak chorego człowieka tak traktować... Sama biegam i się zastanawiam, dlaczego apteki od 20 lat są skomputeryzowane, a praktyki lekarskie nie. Przecież wystarczyłoby wprowadzić elektroniczne recepty i byłoby po problemie - mówi aptekarka z 38-letnim doświadczeniem.

Zapytaliśmy o to w ministerstwie zdrowia. Usłyszeliśmy, że być może w przyszłości tak będzie, ale "kto miałby za to zapłacić". - Teraz możemy tylko apelować do lekarzy o staranność i dbałość przy wypisywaniu recept - powiedział nam Piotr Olechno, rzecznik ministerstwa.

Gorzowska pediatra Krystyna Sławińska stara się jak może, ale podkreśla, że jest tylko człowiekiem. - Dziennie przyjmuję 60-70 pacjentów. To jest horror i może zdarzyć się, że zapomnę dostawić gdzieś jakiegoś znaczka - tłumaczy lekarka.

Szef Porozumienia Zielonogórskiego Wojciech Perekitko mówi: - Powtarzamy lekarzom, że muszą traktować recepty jakby to były czeki. Jeśli będą źle bądź niedbale wypisane, chory nie będzie mógł wykupić potrzebnych mu lekarstw. - I dodaje, że teraz każda praktyka lekarska ma już komputer, więc wprowadzenie systemu elektronicznych recept byłoby najlepszym rozwiązaniem.

Maciej Stanisław Sawczyn proponuje też, by w nowym ministerialnym rozporządzeniu znalazł się zapis, który pozwoliłby aptekarzom na korygowanie recept. Farmaceuci domagają się też karania wyjątkowo niedbałych lekarzy. Jak się dowiedzieliśmy, na takie pomysły zgody w ministerstwie raczej nie będzie. Poprawianie recept mogłoby narobić więcej szkody niż pożytku, a kar dla medyków za niedbałe pismo nie ma w żadnym państwie Unii Europejskiej. I nic dziwnego, bo w wielu krajach nie ma też takiego problemu. Funkcjonują tam albo elektroniczne recepty, albo indywidualne karty czipowe, albo system płacenia za leki w czasie rzeczywistym: chory idąc od lekarza do apteki odbiera przepisane mu leki. Nie musi mieć przy sobie pieniędzy, bo wszystko pokrywa ubezpieczenie. Tak jest np. w Holandii.
U nas to pieśń przyszłości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska