Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przez kłopoty z autobusem PKS Zielona Góra mieszkańcy nie mogli wrócić do domów w Zaborze

Maciej Dobrowolski
Kursy autobusów to czasami jedyna możliwość powrotu do domu dla osób z mniejszych miejscowości. Ostatnio do redakcji „GL“ zwrócili się mieszkańcy Zaboru skarżąc się na działanie PKS Zielona Góra.

Do redakcji „GL” zgłosiły się sfrustrowane osoby z Zaboru, które na co dzień korzystają z usług zielonogórskiego PKS-u. - Nie wszyscy mają samochody. Po całym dniu pracy w Zielonej Górze jest to często jedyny sensowny środek transportu, jakim możemy wrócić do domu. Bardzo na niego liczymy. Ale ostatnio spotkała nas przykra niespodzianka - twierdzi pani Ewa. I tłumaczy, że wspólnie z grupą osób jak zwykle czekała na dworcu PKS o 18.30 na kurs do Zaboru.

- Niestety, ale autobus się nie pojawił. Co gorsze, nikt nas o tym nie powiadomił, nikt nie wyszedł do pasażerów, aby powiedzieć im o kłopotach z przejazdem. W końcu sami zaczęliśmy dopytywać, ale nie przedstawiono żadnych konkretów. Usłyszeliśmy tylko, że był pewien problem i że można zaczekać na kolejny kurs o 20.15 - opowiada mieszkanka Zaboru.

No i większość czekała. Ale o 20.15 zaplanowany autobus znów się nie pojawił w miejscu odprawy. - Historia się powtórzyła. Zero jakiejkolwiek informacji ze strony PKS-u. Czy tak przewoźnik powinien traktować swoich pasażerów? Nie dziwię się ludziom, że byli oburzeni, w takiej sytuacji powinno się od razu przedstawić jasne informacje, aby każdy mógł spróbować załatwić sobie inny środek transportu. Nie wolno tak ludzi wystawiać - uważa pani Ewa.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Anonimowi pracownicy PKS Zielona Góra skarżą się na sytuację w firmie. Prezes odpiera zarzuty!

Po interwencji pasażerowie dowiedzieli się jedynie, że mogą jeszcze spróbować dostać się do domu kursem o 22.30, ale on również stoi pod znakiem zapytania. Większość zrezygnowała pilnie dzwoniąc do znajomych. - Czemu zarząd firmy sam nie ratował sytuacji? Czy w firmie transportowej brakuje kierowców? - pytają.

Jak do sprawy odnosi się przewoźnik? - W odpowiedzi na skargi klientów dotyczące odwoływania i zawieszania niektórych kursów PKS Zielona Góra przede wszystkim przepraszam pasażerów za zaistniałe niedogodności - mówi Piotr Pasterniak, prezes firmy. - W ostatnim czasie wraz z rozwojem przedsiębiorstwa otrzymujemy coraz więcej zleceń na przewozy. Staramy się tak planujemy rozkład jazdy, aby wywiązać się z podjętych zleceń. Niestety, nie na wszystko mamy wpływ. PKS zatrudnia dużą grupę kierowców i zdarzają się sytuacje, że nawet kilkunastu przynosi zwolnienia chorobowe. Nasi pracownicy muszą także wykorzystać urlopy. Na skutek nagromadzenia tych czynników, zdarza się zawieszanie kursów - przekonuje Pasterniak.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Dworzec PKS w Zielonej Górze do remontu? Tak uważa wielu podróżnych!

Prezes PKS twierdzi, że firma stara się łączyć kursy, aby pasażer, choć czasem z opóźnieniem, mógł dojechać na miejsce. - W związku z zaistniałą sytuacją prowadzimy także szeroką akcję rekrutacyjną na stanowiska kierowców i mechaników. Deficyt pracowników odczuwają obecnie firmy transportowe w całym kraju. Udaje nam się systematyczne pozyskiwać nowych pracowników, ale nasze potrzeby są większe. W związku z falą upałów częściej zdarzają się też awarie pojazdów, co także może wpływać na rozkład jazdy. Wraz z końcem roku szkolnego, nie będziemy obsługiwać przewozów szkolnych i wszystkich kierowców skierujemy do obsługi linii regularnych. Staramy się jak najszybciej poprawić jakość naszych usług. Jeszcze raz przepraszamy za możliwe niedogodności - podkreśla Pasterniak.

Zobacz również: 800 mln zł rocznie na PKS-y. M. Morawiecki: Może powolny i siermiężny, ale lepiej, żeby w ogóle były te połączenia

Źródło:TVN24

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska