7.389 - o tyle dokładnie wzrosła liczba bezrobotnych styczniu w stosunku do grudnia ub.r. Takie dane podał Wojewódzki Urząd Pracy w Zielonej Górze. Najgorzej w statystyce wypadł powiat nowosolski. Tam w rejestrach w ciągu miesiąca przybyło aż 1.047 osób. W niewiele lepszej sytuacji jest gorzowski powiat grodzki oraz zielonogórski powiat ziemski. W obydwu odnotowano przyrost ponad 800 bezrobotnych. Najmniej osób zarejestrowało się w powiecie sulęcińskim - 193.
Jak tłumaczy rzeczniczka prasowa WUP w Zielonej Górze Małgorzata Kordoń, na tak wysoki styczniowy wzrost wpływ ma m.in. rejestracja osób, które były do tej pory podubezpieczone u pracujących współmałżonków lub rodziców. Zgodnie z nowymi przepisami, by mieć ubezpieczenie zdrowotne muszą się same zarejestrować. Trudno więc ocenić w jakim kierunku zmierza bezrobocie. Myślę, że odpowiedź da nam dopiero luty i marzec - mówi rzeczniczka prasowa Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Zielonej Górze, Małgorzata Kordoń.
Jak podał wczoraj Główny Urząd Statystyczny, stopa bezrobocia w Polsce w styczniu wyniosła 10,5 proc. To o 1 pkt. proc. więcej niż w grudniu ub.r.
- To zjawisko sezonowe. Mamy z nim do czynienia zwykle w styczniu - powiedział wczoraj główny ekonomista Business Centra Club Stanisław Gomułka.
Jak jednak dodał, w pierwszym miesiącu nowego roku bezrobocie zazwyczaj wzrasta o ok. 100 tys. W tym roku zwiększyło się o 160 tys., co może oznaczać, że mamy do czynienia ze spowolnieniem gospodarczym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?